fajnie by bylo go nieco odswiezyc, gdyby dac mu wiekszy budzet, nieco lepszych aktorow i sensowne efekty byloby super, warto zobaczyc, ja mam do tego filmu spory sentyment

Film osobiście mi się podobał z tego względu ze wciągnołem się w czytanie tegoz wlasnie pisarza, choć można to było nakrecic setki razy lepiej. A tak pozatym dzieło raczej tylko dla zatwardziałych fanow horrorow badz tez dla wielbicieli Lovecrafta, dla pozostałych będzie to raczej groteskowy obraz czegos co mialo jezyc...

polega na tym, że występujących w niej rewelacji nie da się przenieść na wizualną formę kultury.

Totalnie zły film, nie polecam. Daję 1/10, obrzydził mnie, a spodziewałam się, że jak przystało na horror - wystraszy, spowoduje dreszczyk emocji, a tu nic z tych rzeczy. Na wymioty zbierało jedynie.

Jestem po odświeżeniu sobie tego filmu. Jak dla mnie nadal jest świetny. Najlepsze fragmenty to jak dla mnie pierwsze opowiadanie i część w bibliotece. Waham się między 8/10 a 9/10. Pozostanę chyba jednak przy 8/10, a 9 to tak przy dobrym nastawieniu :)

w starym dobrym stylu bez tych efektów, film ma dosyć mroczny klimat, właśnie tenże klimat był niezły, no i jedna osoba najlepiej zagrała w całym filmie, choć była tylko z 4 - 6 minut, 7/10.

Mi się film podobał. Może nie jest to 100% wierna adaptacja opowiadań Lovecrafta, ale moim zdaniem jest bardzo dobry. Niezłe efekty specjalne, sprawnie sklecona fabuła, trochę gore i czarnego humoru. Ogółem 8/10. Jeden z lepszych horrorów z lat 90-tych, co nie znaczy, że najlepszy.

cóż sposób połączenia trzech opowiadań H.P.L. wydaje mi się dość dziwne. czyli pan HP znajduje necronomicon, który powstał w 730 roku [sam go takim wymyślił] i wyczytuje tam trzy historie dziejące się w czasach hmmm mniej więcej teraźniejszych? no nie wiem, nie znam twórczości tego pana więc nie wiem czy w ten sam...

Film przypomina "Opowieści z krypty" wiec jak ktoś lubi takie oglądanie niech zobaczy. Generalnie do bani.

nie obejrzałem do końca bo jest totalnie cienki klasa c

polecam

Właśnie to mnie uderzyło ,gdy oglądałem Necronomicon. Na początku drugiej historii (tej na podstawie opowiadania "Zimno") słychać utwór ,który jest jedną z melodii powtarzających się w serialu Dexter bardzo często. Czyżby Pan Licht cierpiał na brak weny przy tworzeniu ścieżki do Dextera i sięgał po stare kompozycje?...

Zapraszam na kolejny odcinek programu "Horror Maniacy". Tym razem został omówiony horror, w którym słynna Księga Umarłych odgrywa bardzo ważną rolę. Oto - "Necronomicon" z 1993 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=dK67AfMrN5o

Film jak najbardziej na plus. Co mnie zaskoczyło (wcześniej nie zapoznałem się ani trochę z contentem tego filmu) to forma trzech nowelek. Ale ja nowelki lubię więc nie narzekałem :) Dla mnie wyglądało to tak, że każda następna była lepsza. Już pierwsza była OK - bardzo klimatyczna, świetne potwory i taka atmosfera...

Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych pisarzy w historii z niebywałym intelektem, jego książki są
niesamowite... a ten film... dałem 6 bo się uśmiałem

Film, moim zdaniem, przypomina jakościowo i pod względem efektów specjalnych pozostałe, równie kultowe produkcje.

Co prawda pod względem logiczno-fabularnym się nieco rypie :P, ale klimat fantasy dreszczowca w konwencji oldschool'owego kina JEST utrzymany!

Tylko nie nastawiajcie się na horror

Co prawda nie jestem miłośnikiem horrorów, ale jestem miłośnikiem Lovecrafta. Spodziewałem się nieco więcej. Ale, jak to mówią; jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Miłośnicy zielonego szlamu i krwi będą na pewno zadowoleni

pierwszy raz obejrzałem ten film, dopiero raczkowałem w temacie HORROR. Był to rok
1993/1994. Pamiętam że ostatnie opowiadanie było w tedy dla mnie rewelacyjne. Kino
horroru tamtych lat, czyli Hellraisery i tp. Teraz po tych wszystkich latach stałem się
MANIAKIEM horroru, i niewiele mnie może ruszyć. Powtórzyłem...