PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=677753}

Neon Demon

The Neon Demon
5,4 23 075
ocen
5,4 10 1 23075
5,6 26
ocen krytyków
Neon Demon
powrót do forum filmu Neon Demon

Istotnie jest bardzo równy. Od pierwszej do ostatniej minuty czujesz, że nie wydarzy się nic wartościowego, że masz do czynienia z fanaberią twórcy, któremu jakieś trybiki nie funkcjonują już poprawnie. Obrazek jest zlepkiem kadrów, które tworzą słabiutkie klipy poprzecinane pseudofabułą. Tak płaskiego konceptu dawno nie widziałam. Ani to wizualnie piękne, a muzycznie wręcz nieznośne. Całości żałosnego charakteru dopełnia scena lesbijskiego nekrofilskiego stosunku <facepalm> Jak mi żal wszystkich zaangażowanych w tej produkcji. Że znajdują się fundusze na takie przedsięwzięcia, zasmucające.

ocenił(a) film na 9
MoniaToronto

Jesli Ty nie widzisz w tym zadnych walorow to znaczy, ze to jest glupie. Gratuluję samooceny ale uwazam Refna za wiekszy autorytet niz Ciebie i calkowicie sie nie zgadzam. Fabula nie ma znaczenia w tym filmie tak jak w filmam andersona. Pieknie zrobiony i genialnie zmontowany. Bez odbioru

użytkownik usunięty
Pyramid_Head

W filmach którego niby Andersona fabuła nie ma znaczenia?
Chyba Paula W.S., bo na pewno nie mówisz o Wesie ani Paulu Thomasie.

ocenił(a) film na 9

Mowie o wesie. Nie kazdy film powinien miec wyrafinowana fabule. Niektore sa po prostu piekne i z pelnym wyrafinowaniem prostote przedstawiaja w artystyczny sposob. To tak jakbys porownywala picasso do muchy:p no dy rydy:)

ocenił(a) film na 9

To film Lyncha ;glowa do wycierania; jest zly? Sa filmy ktore czaruja czyms innym:) w neon demon fabula jest prosta ale taka jaka byc powinna. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
Pyramid_Head

Matko ale to przyglupie.

Pyramid_Head

Fabuła u Refna jest zazwyczaj szczątkowa, podobnie w tym przypadku, nie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że nie ma znaczenia. Refn to plastyk z krwi i kości, który historię wpłata w obraz, nie odwrotnie.

ocenił(a) film na 3
Pyramid_Head

Czyli potwierdzasz, że to wydmuszka. Ładna z wierzchu, pusta w środku.

użytkownik usunięty
Pyramid_Head

A po co piszesz do kogoś przez pryzmat tego jakim kto jest autorytetem..? Mam wywalone w tym przypadku na Refna (chociaż kocham Pushery) i jakim on jest autorytetem w tym przypadku. Refn zrobił w przypadku tego czegoś najgorszy film w swoim życiu, i to jest taki syf, że mam prawo jak i kolega czy koleżanka filmwebowa o tym napisać. A dla mnie np Ty nie jesteś żadnym autorytetem, a to że dajesz 9 temu czemuś świadczy, że masz nie równo pod sufitem i jarasz się syfem - miło?

Pyramid_Head

Do oceny czy coś jest głupie lub mądre nie potrzeba autorytetów tylko znajomości faktów, logiki, funkcyjności, skuteczności, itp.
A to czy ktoś lubi fioletowy, a inny czerwony to nie ma nic wspólnego z mądrością ani z autorytetem. Chyba, że ktoś ma tak słaby charakter, że potrzebuje przy decyzjach "czy czerwony jest 'lepszy' od fioletowego" potrzebuje autorytetu, który mu to powie.

ocenił(a) film na 7
MoniaToronto

mnie w tym filmie spodobały się nawiązania do Lyncha, dało się chwilami wyczuć taki podskórny niepokój żywcem wyjęty choćby z "Mulholland Drive", choć przyznam, że oczekiwałem więcej napięcia, owszem, pojawia się ono, ale jest jakby wymieszane z taką oniryczną atmosferą mocnego haju, co daje wrażenie obcowania bardziej z filmem surrealistycznym niż dobrym thillerem, ale to właściwie nie jest żadna wada. mimo wszystko mój odbiór całkiem na plus, ani chwili z poczuciem jakiegoś znudzenia czy też fałszu ze strony reżysera, zrobił on wg mnie jakąś mocno pokręconą satyrę na świat mody, niektóre pomysły świetnie się sprawdzają w takim groteskowym ujęciu, mowa o zakończeniu oczywiście. kto wie, może staniemy się piękniejsi zawierając w sobie jakąś cząstkę najpiękniejszych? ;)

MoniaToronto

Zgadzam się, ale tylko w 90%, gdyż uważam, że scena nekrofilska była najsensowniejsza w całym filmie.
Jakby wyjęta z innej bajki, gdzie obowiązuje normalna psychologia nienormalności oraz elementarna logika.
Poza wymienionymi przez ciebie aspektami raziło mnie zaburzenie proporcji, bełkot i nieadekwatność zachowań, absurdalność i niekonsekwencja zdarzeń czy nawet szczeniackie niezdecydowanie Refna, wręcz chaos a nawet bigos;) Groch z kapustą, o!, takie mamy określenie. Ale przede wszystkim zarzuciłabym nieznajomość realiów świata mody/koszmarną pomyłkę obsadową (Shailene Woodley i byłby inny film) - to prawdziwe gliniane nogi tego pożałowania godnego "kolosa".

I pomyśleć, że swego czasu zachwyciłam się Fear X.

ocenił(a) film na 5
Redaktorka

Jestem szczere ciekaw, dlaczego akurat Woodley, możesz rozwinąć?

laxman

Moim zdaniem reprezentuje tym urody zgodny ze standardami obowiązującymi w świecie mody.

Redaktorka

Hmm powiem że odważna teza.

ocenił(a) film na 2
MoniaToronto

nie no zdjęcia były spoko
...
tyle

ocenił(a) film na 1
MoniaToronto

piękna recenzja! najtrafniejsza, na jaką się natknęłam! :)

MoniaToronto

Rozumiem, że film może się nie podobać, ale trzeba mieć wyjątkową pustkę pod kopułą, żeby ocenić go na 1.

ocenił(a) film na 1
kurski

Haha, yhym, nie podoba mi się - wystawiam 6-tkę.. Logical : )

ocenił(a) film na 1
kurski

bardzo mi się te film nie podobał. i uważam ocenę 1 za adekwatną względem moich odczuć po seansie tego dzieła. myślę, że nie mam "wyjątkowej pustki pod kopułą"....

ocenił(a) film na 9
kinia76

Zerknij na język ludzi oceniających film pozytywnie i tych oceniających jak MoniaToronto.
Sposób mówienia o filmie bardzo dobrze pokazuje, komu się film podoba, komu nie, a niestety Twoja ocena nie lokuje Cię w towarzystwie znawców kina i kultury. :)

ocenił(a) film na 1
hyrkan

wow

wiesz nie wiem jak będę teraz żyła. wykluczona poza "towarzystwo znawców kina i kultury" - nie będzie łatwo. moja ocena kolejnego żenującego obrazu Refna jest niezmienna. myślałam, że "tylko Bóg wybacza" jest już najgorszym tworem - jednak się myliłam. niestety dopóki będą pseudointelektualiści doszukujący się w gównie sensu będą ludzie tacy jak on, którzy tworzą bezwartościowe chore wręcz obrazy tylko po to, żeby inni o tym mówili i żeby utwierdzać się w przekonaniu, że są wielkimi artystami.

ocenił(a) film na 9
kinia76

Będziesz żyła jak zwykle. Widzisz, osoby, które masz za pseudointelektualistów, gdyby pisały o czymś: "żenujący", "najgorszy", "pseudointelektualiści", "gówno", "bezwartościowe", "chore", czułyby pewien intelektualny przymus jakoś serię obelg uzasadnić. Wobec faktu, że Ci trochę do tych "pseudointelektualistów" brakuje, oceniając siebie musiałabyś napisać słowa zbyt wulgarne, by przeszły na filmwebie. Lepiej tego nie rób :)
Poprosiłem tylko, żebyś się przyjrzała, jak dwie grupy ludzi piszą. Nie musiałaś pokazywać, że piszesz dokładnie tak, jak w grupie intelektualnie pośledniej się powinno.

ocenił(a) film na 1
hyrkan

dowartościowujesz się kiedy pociskasz innym? ciężko Ci zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie? dla mnie słowo " gówno" jest wręcz eufemizmem jeśli idzie o ten film. na prawdę nie będę się tłumaczyć anonimowej osobie z internetu, która nawet nie ma jaj żeby używać swojego imienia i nazwiska. potocznie acz dosadnie. zdystansuj się. pozdrowienia.

ocenił(a) film na 9
kinia76

Nie przeszkadza mi, że ktoś ma inne zdanie. Gdyby inne zdanie niż ja miały osoby rzetelnie argumentujące, skupione na zagadnieniu, piszące kulturalnie, mógłbym się czuć wykluczony z ich grona. Wykluczenie z grona osób, dla których "gówno" jest eufemizmem, dowartościowuje mnie o wiele bardziej niż mógłbym się dowartościować "pociskaniem innym". ;)

Nie uważam, żebyś była w stanie się tłumaczyć osobie z internetu albo nie z internetu, anonimowej albo i nie. Gdzieś prosiłem o jakieś tłumaczenia? Gdzieś Cię nakłaniałem do zmiany opinii o filmie? Prosiłem o jedną obserwację, prosiłem o to dwukrotnie, a wciąż Ci to umyka.

Wpisanego nazwiska nie mogłabyś zweryfikować, podobnie jak ja nie zweryfikuję, czy Ty swoje wpisałaś uczciwie. Jest ponadto bez znaczenia dla jakości (czy jej braku) Twoich opinii, czy mam na imię Hubert czy Eryk. (Ależ mnie dowartościowujesz, że dysponuję taką nieoczywistą dla wielu wiedzą!)

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Nie prosiłeś ale od pierwszego komentarza skrytykowałeś. Co samo w sobie jest prowokacją. Na prawdę nie interesuje mnie język jakim dziewczyna opisała ten film - napisała jak czuła - pod większością się podpisuję.
Nie chcę tracić czasu na dalsze dywagacje.
Pozdrowienia.

ocenił(a) film na 9
kinia76

Było nieco inaczej. Ten wątek na forum powstał dla płytkiej krytyki filmu (zerknij na post pierwszy). Potem Ty napisałaś, że masz ocenę 1 za adekwatną, a potem ja zasugerowałem zerknięcie, kto podziela Twoje zdanie. Posty powyżej są widoczne, więc możesz sprawdzić.

Proszę o źródło informacji, że skrytykowanie błędu byłoby prowokacją, a nie, na przykład, skrytykowaniem błędu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prowokacja_(zachowanie)
(zdecydowanie nie działałem podstępnie)
http://sjp.pwn.pl/sjp/prowokacja;2509134.html
(tu nie pasuje żadna z 4 opcji)
http://sjp.pl/prowokacja
(tu żadna z trzech).
Nie działałem podstępnie, nie próbowałem zaszokować, nie nakłaniałem do złamania prawa. :)

Zgadzam się, że ludzie piszą, jak czują. Dlatego tym zabawniejsze jest, gdy piszą prymitywnie.

ocenił(a) film na 4
hyrkan

Zerknij, kto buczał i gwizdał na ten film na festiwalu. Niestety, Twoja ocena nie lokuje Cię w towarzystwie znawców kina i kultury

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Pardon, musiałbyś się zdecydować, czy to oceny lokują w gronie znawców (wówczas: skąd wiemy, jakie oceny lokują) czy to znawcy decydują o tym, na jaką ocenę zasługuje film (wówczas: po czym oceniamy znawcę).

Póki co błędne koło. A błąd logiczny na tym poziomie nawet w gimnazjum zasługuje już na wzmiankę, z grona znawców czegokolwiek wyklucza Cię zupełnie.
Sam pomysł, że znawca kina i kultury oglądając film, który mu się nie podoba, będzie buczał i gwizdał, świadczy o bardzo ciekawej wizji kultury. Kibolsko-blokerskiej, na przykład.

ocenił(a) film na 4
hyrkan

Pewnie nie zauważyłeś, że dokładnie zacytowałem Twoją wcześniejszą argumentację - w ten sposób swoją wypowiedzią dokonałeś lepszej samokrytyki, niż sam bym to zrobił. A w logikę nie radzę wchodzić, bo jeszcze bardziej się pogrążysz ;)

Widzisz, znawca, to ten, kto potrafi docenić walory, i to dzieło niewątplwie ma takie, jak również dostrzec mankamenty - te, które tu są obecne zasługują nawet na ostrą formę krytyki. Jeśli będzie Ci dane kiedykolwiek znaleźć w kręgach kultury, to przekonasz się, że mają miejscre znacznie bardziej ekspresyjne i kreatywne formy wyrażania dezaprobaty, niz tylko buczenie, czy gwizdanie. To fajnie, że usadawiasz się po stronie koneserów sztuki, że chcesz do takich kiedyś się zaliczać. Życzę powodzenia. Jak tylko wyrobisz w sobie więcej wrażliwości na to, że w jakimś dziele coś 'brzydko pachnie', tak jak w tym filmie, to masz szanse by kiedyś do takowych się zaliczać. W tej chwili? Oj, długa długa droga przed Tobą. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Pewnie. Nadal nie zauważyłem cytatu. Zawsze cytowanie dokładne kojarzyło mi się z takimi śmiesznymi kreseczkami "", między którymi znajdował się ten dokładny cytat.
Z pewnością mnie to pogrąży, a Ty będziesz kulturalnie buczeć i naukowo gwizdać, stosować różne pyskówki i robić to wszystko, czego ja nieświadomie jeszcze nie łączę z kulturą.

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Kontynuujesz błąd logiczny.

Znawca to ten, który wystawia filmowi X ocenę N.

Film X zasługuje na ocenę N, bo tak mówi znawca.

Twoja wcześniejsza wiadomość powiedziała mi, że jesteś z logiką na bakier. Nie jest to w całości Twoja wina, bo logiki się nie uczy na prawie żadnym kierunku studiów, co dopiero w liceum.
Twoja obecna wiadomość powiedziała mi, że przyłapany na naprawdę dyskwalifikującym błędzie nawet nie wpiszesz nic w google, żeby sprawdzić. To już jest Twoja wina.

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Jeśli "kręgi kultury" nie mają podstawowej cechy, którą jest kultura, to najprostszym wyjaśnieniem jest błędne przypisaniem im nazwy. :)
Póki co prymitywne reakcje tłumaczysz "są właściwe, bo mój tajny wykrywacz kultury mówi, że to reakcje ludzi kulturalnych". A można prościej: ludzie niekulturalni zostali wzięci za niekulturalnego forumowicza za ludzi kulturalnych, bo forumowicz myśli życzeniowo i chciałby mieć poparcie dla swojej oceny filmu.

ocenił(a) film na 4
hyrkan

Ojej! Jak kij w mrowisko :D Chyba wraziłem paluch w Twoje kompleksy i zamieszałem :P i należało Ci się, bo jesteś arogancki do innych, a w sumie jesteś dyletantem w kwestiach, w których się wypowiadasz. nigdy nie miałeś do czynienia ze środowiskami artystycznymi, nie masz pojęcia o logice. nie ma czegoś takiego, jak błędne koło - mamy kontyngencję, tautologię, sprzeczność, paradoks. No więc z czym wg Ciebie mamy tu do czynienia? Problem jest źle zdefiniowany. Ponadto brak kwantyfikatorów. Google mi tu niepotrzebny, te podstawy nauczano mnie na pierwszym wykładzie z logiki. To elementarz logiki, który jest Ci nieznany.

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Zaczynasz od ataku personalnego w odpowiedzi na argumenty. To kultura Twojej rodziny? :D

Szukamy teraz, gdzie się atak personalny kończy, szukamy, szukamy, szukamy. Trwa aż do "Google mi tu niepotrzebny", czyli potwierdzasz, że nie zależy Ci na uniknięciu ignorancji. Czy napiszesz coś poza prymitywnymi atakami, świadczącymi ciągle i ciągle o Twojej kulturze? :D

ocenił(a) film na 4
hyrkan

Aha. No pa! :)

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Papatki. To w sumie nawet miłe, że piszesz wiadomości pozbawione treści i wyzwisk, a nie takie zawierające wyzwiska i pozbawione treści. Jest postęp. Porzucasz swoją kulturę? Nie chcesz mnie już zagwizdać i wybuczeć?

ocenił(a) film na 9
pazurrr1501

Czekam na ten cytat.

"dokładny"

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Ricky79

Pomimo tego,że mam skrajnie inne zdanie nt. Neon Demon - Ludzka stonoga to też bardzo wartościowy film.

ocenił(a) film na 9
Ricky79

to że można podejrzeć inne oceny komentującego to złota rzecz na tym portalu.

O Neon Demon 1/10 - 'pustka w głowie jak się to gówno podobało, zryty beret, nudny ohydny odrażający'
a tymczasem
... Szybcy Wściekli 7 - 10/10
...Ant-Man 10/10
...Millerowie 10/10

:D Poważnie

sol82

Neon Demon 9/10 i poważnie :)

ocenił(a) film na 9
Ricky79

za samą stronę wizualną temu filmowi należy się 4, za muzykę kolejne 2 punkty nie dochodząc do warstwy fabularnej. Ta mi akurat przypadła do gustu stąd kolejne 3 punkty.

Wytłumacz mi Twoje 1/10 ignorancie.

ocenił(a) film na 9
sol82

zresztą nie tłumacz bo to bez sensu dyskusja. Że filmy Refna są specyficzne to wiadomo nie od dziś i publika jest mocno podzielona, a przy tym filmie dosłownie w połowie.

Mi się warstwa fabularna podoba, Tobie nie musi i nie będę Cię przekonywał bo to kwestia gustu. Jeśli natomiast chcesz mi powiedzieć że zdjęcia, gra aktorska, montaż czy muzyka w tym filmie są na poziomie 1/10 to jesteś zwykłym internetowym trollem i tyle.

btw Bilety na "wszyscy ścieklli 11" już zamówione? :) będziesz płakał po Paulu? :D

sol82

Widzę że nie chcesz odpuścić, więc co do muzyki i gry aktorów nie dałem 1 jak by sobie zobaczył to grę oceniłem na 7/10 ale nie zmienia to faktu że film to totalne dno, a co do filmów: Szybcy Wściekli cała seria mi się podoba dlatego oceniam tak jak lubię Tobie może się nie podobać, co do ..Ant-Man fajne kino s-f i fajnie pomysł i na koniec ..Millerowie, wiesz czasem lubię się pośmiać w porównaniu do Ciebie mam poczucie humoru zresztą sam film fajny i śmieszny.

sol82

Nie lubisz kina akcji ,S-f to twój problem mi akurat te gatunki pasują i no właśnie kto daje Bridget Jones 3 1/10 serio?

ocenił(a) film na 9
Ricky79

akurat z tym że ja niby nie lubię kina scifi to kulą w płot trafiłeś, bo nie dość że filmy scifi uwielbiam to i książek łyknąłem z tego gatunku sporo.

co do reszty to niestety ale ocena nie moze polegać na tym czy się film lubi czy nie, od tego masz te serduszko obok więc np ja mam filmy które lubię choć 10/10 nie oceniłem.

Bridget jones 3... muzyka do dupy, zdjęcia przeciętne, gra aktorska żenująca, scenariusz na poziomie 'trudne sprawy'. Jak pierwsza część byłą całkiem fajna nawet dla kogoś kto komedyjek romantycznych nie ogląda, tak trzecia część to dno pod każdym względem.

Znajdź mi jeden kadr w Bridget Jones lepszy niż najgorszy kadr z Neon Demon, a serio oddam Ci rację.

ad Szybcy wściekli, to od 1 do 3 kocham i do dziś wracam do tych filmów choć uczciwie żadnego z tych filmów nie oceniłem na 10. To że mi się podoba to jedno, to że trafia do mnie bo tuning i drifting to moja bajka to dwa, ale poza tym jestem świadomy drewnianego momentami aktorstwa czy głupoty scenariusza i dlatego mimo sentymentu nie ma tu miejsca na 10/10.

Neon demon ma piękną warstwę wizualną, cudne zdjęcia i widać że mega zadbano tutaj o to co widać. Muzyka jest naprawdę dobra i dobrze wpasowana w klimat filmu. Aktorzy zagrali bardzo dobrze... dlatego nawet jeśli nie podoba Ci się fabuła, nie należy się 1/10.

ocenił(a) film na 9
sol82

już rozumiem jeśli jest hype na jakiś naprawdę kiepski film, typu 50 twarzy greja czy inny zmierzch i ktoś tam wlepi 1 na przekór 15sto letnim dziwczynkom, które podbijają średnią i ślą same 10tki.

Ale tutaj? Widać przecież że to film z powiedzmy artystycznym zacięciem i nie jest to przeciętne kino do puszczenia w polsacie o 20stej. Fabuła Ci się nie spodobała i ok, ale ten film ma wiele innych walorów a swoim 1/10 ubijasz jego ocenę.

ocenił(a) film na 5
sol82

A ty wiesz gdzie naprawdę była główna bohaterka? O co z nią chodziło?

ocenił(a) film na 1
sol82

Gdzieś w komentarzu wyżej przeczytałam, że ten reżyser zawsze robi takie filmy. No właśnie, robi, a nie tworzy. Ja przez cały film czułam się, jakbym została poczęstowana przez znudzonego artystę jego najnowszym gniotem, a ten artysta w dodatku oczekuje, że będę się zachwycać. Cóż... nie. Budowanie historii do obrazu widocznie nie pasuje każdemu, w tym mnie. Całą treść można zawrzeć w pięciu słowach (zazdrosne modelki (dosłownie) zjadły rywalkę), neonowo-stroboskopowe kadry rażą, scena nekrofilskiego stosunku odrzuca, a w finałowej scenie miałam ochotę parsknąć śmiechem i czekałam, kiedy zjedzone po raz drugi oko Jesse wróci na dywan. Nie oczekiwałam realizmu, ale bez przesady, to nie "Parnassus". Z przykrością stwierdzam, że ten film to strata czasu, warstwa wizualna ani gra aktorska nie rzucają na kolana. Jedynym miernym plusem jest muzyka, niepokojąca, ale w nadmiarze jednak drażniąca. 1/10 w pełni uzasadnione.

ocenił(a) film na 5
nitefor_xx

Ten film nie dosyć tego, że przeciętny to jeszcze bzdurny.
Było wiele wywiadów ze znanymi modelkami i one jasno mówią, że tam nie ma żadnej konkurencji wśród nich. Już nie mówiąc o większych kłótniach.
Najlepsze w tym filmie było to, że on cały był tylko iluzją.
To znaczy tej głównej bohaterki tam jakby wcale nie było.
5/10 to prawidłowa ocena.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones