Film absolutnie zjawiskowy, elektryzujący na firmamencie komercyjnym.
Nagrodzony na MFF w Wenecji - Nagroda Specjalna Jury Gabriel Mascaro oraz WFF Najlepszy Film - Grand Prix Gabriel Mascaro.
Gdzieś na końcu świata, otaczające nas pustkowie i "podróżujące rodeo", zamieszkałe ciężarówki, wespół zespół tworzy to kilka osób ( dwóch macho, tancerki go-go, małej dziewczynki) z pokazami w "Neonowym byku" erotycznych tańców przez dziewczynę z głowa konia i butami - kopytakami, taki fetyszyzm, show podczas rodeo.
Prawdziwi macho Iremar i Ze transportują byki na występy vaquejada, brazylijskiej odmianie rodeo, polegającej na tym, że dwaj kowboje na koniach osaczają byka i próbują go powalić chwytając za ogon – toporna i okrutna rozrywka. Wieczorami każdy wraca do swoje pustelni - ciężarówki i oddaje się zajęciom. Iremar ma pasje, z która wiąże swoja przyszłość to moda, kompletuje rozczłonkowanego manekina, który symbolizuje dążenie do zrealizowania, wieczorami szuje fatałaszki, seksowne, delikatne, z brokatem, niezwykły jest kontrast macho i krawca, który z taką delikatnością, zmysłowością, tworzy krój na miarę ciała, artysta i sztuka.
Hermetyczny obrazu świata snu i jawy, realizmu i naturalności, poetyckości i surrealizmu,prostoty i prymitywizmu, transgresja i norma w kilku niełączących się epizodów, napięcia i emocji tutaj nie znajdziemy, znajdziemy obcowanie codzienne ludzi i byków, fascynację zwierzętami, które są pięknie kadrowane i stanowią mroczność neonową nocnego klubu z głowa byka, konia, pulsującego seksem.
Juliano Cazarré elektryzuje swa męskością by przejść zmysłowo do haute couture.
Zatrzymujemy się na 1 h 41 minut w okrojonym kawałku brazylijskiej ziemi, innej od naszych gorących wyobrażeń, plaż, tańca, opalonych ciał i muzyki, która nas do tańca zaprasza...