+ Podkreślenie, że pedofilia jest wszędzie.
+ Pokazanie zdjęć celebrytów, którzy promowali ten klub.
+ Wypowiedź matki ofiary.
+ Dyskusja po filmie. (Twórca powiedział, że film powstał, bo często pedofilia jest zamiatana pod dywan, w każdym środowisku, wyróżnił też księży, więc nikogo nie broni)
- Irytująca pani czytająca wypowiedzi, opisy przeżyć (za delikatny głos do takich krzywd).
- Lekki chaos we wszystkim, wielu rzeczy trzeba się domyślić.
- Dziewczyny często same z siebie lubią wyglądać na starsze niż są.
Wszystko okej, dobrze, że takie rzeczy się nagłaśnia, ale dokumenty tego typu, będące tak mocno nagłaśnianie wymagałyby chociaż odrobinę rzetelności, a tego tu zabrakło. W kwestii ukazania celebrytów - padło wiele bezpodstawnych oskarżeń, niepopartych żadnymi dowodami, za co przywołani słusznie planują wejść na drogę sądową. Osobiście uważam, że jest to sytuacja niedopuszczalna przy produkcji na taką skalę.
Musieli pokazać znane twarze, żeby przyćmić film Sekielskich, który pokazuje, jak działa ten pseuda rząd, chroniący pedofili w sutannach.
Mam nadzieję, że celebryci nie zostawia tego i posypią się sprawy w sądzie.