Ten film uświadamia, że źli ludzie nie tylko są w Kościele Katolickim, ale także wśród społeczeństwa. Prawda jest taka, że jest zbyt duże przyzwolenie na takie procedery. Kluby gdzie wpuszcza się nieletnie dziewczyny i starych sponsorów są tak samo obecne jak kościoły, w których ukrywa się księży gwałcicieli. Dobrze, że TVP pokazuje takie rzeczy.
Pedofilia pewnie występuje w każdym środowisku zawodowym, natomiast przedstawiciele kościoła nie są sądzeni i często unikają kary. Taka jest różnica.
Niestety. Dla obywatela ważny jest kawałek kiełbasy, a kazda partia, która rządzi w Polsce boi się zrobić porządek z tym syfem. Sądy także są bezsilne. KK to państwo w państwie.