nie powiem żeby był to film najwyższych lotów, w dodatku jest całkiem naiwny (już widzę jak jakiś facet rzuca tańczącą mu na masce samochodu laskę z dekoltem do pasa na rzecz nowo poznanej dziewczyny), ale jest przy tym tak słodki (i film, i facet), że aż się robi ciepło na sercu ;)