wydaje mi się, że ten film, który zresztą wygrał plebiscyt publiczności na warszawskim festiwalu filmowym, nie może się podobać jedynie skończonym imbecylom pozbawionym poczucia humoru i wyobraźni. to nie jest kwestia muzycznego gustu.

Leśnik,Muzungu,MaGazynieR, Marinero... Fajne ksywy mają Twoi znajomi, a jak mam przeczytać MaGazynieR? wyeksponować duże litery?!

Poza tym ciekawe opinie wygłaszają twoi znajomi.
Na pytanie jak Ci sie podobał wywalają recenzje jak do gazety. ciekawe:)

Jezu, jaka agresja, wszyscy się czepiają tych wypowiedzi. Filmu nie widziałam, ale na pewno obejrzę.

ja widziałem, jak również ze 4 osoby na sali, frekwencja nie powala (wczoraj wieczorem po 3-4 osoby na seansach); czyli dochodzimy do wniosku czytając pierwszy post : 99 procent polskiego społeczeństwa, w tym ja, jest 'bezgustowymi burakami'
film może i ciekawy, ale na pewno nie śmieszny, dla lubiących alternatywne kino...

a, doczytałem uważniej drugi post i stwierdzam że jestem również skończonym imbecylem; dziwne że osoby które uważają się za aż tak błyskotliwe aby dostrzec ''piękno'' tego filmu, potrafią po prostu obrażać innych użytkowników, zamiast po prostu wyrazić swoją opinię/ocenę

ja też tak rozmawiam ze znajomymi, a po rozmowie odjeżdżamy w stronę zachodzącego słońca...

Czołem kochani. To ja już się zupełnie zgubiłem. Nie często pisuję do Filmwebu, ale za to często tu zaglądam sugerując się opiniami kino-maniaków, więc wydawało mi się, że wypowiadają się tutaj ludzie raczej obeznani z kulturą i pasjonaci kina. Co prawda widziałem parę trollowych wpisów i ich pojawianie się od czasu do czasu traktowałem jako wyjątek potwierdzający regułę. Powiem szczerze, że po tym wpisie opinie o forumowiczach Filmwebu zmieniłem diametralnie.

Na film wybrała się nas piątka. Tak się akurat zdarzyło, że w tym samym czasie zjechaliśmy się z różnych stron Polski, a ponieważ każdy z nas ma inną profesję, inny zawód, które w społeczeństwie uznawane są zazwyczaj za nietypowe (po nikach możecie dojść jakie to), to poprosiłem uczestników naszego wieczoru filmowego o napisanie opinii aby wzbogacić swoimi wypowiedziami to forum (a ponieważ tylko ja mam konto na FW, dlatego wszystkie wpisy zostały umieszczone pod jednym szyldem). Ot cała historia czterech niezależnych wpisów w jednym.

@ AccrosSky - też nie rozumiem skąd tyle agresji. może dlatego, że wypowiadają się sfrustrowani polscy kinomaniarze. Na forach angielskojęzycznych (np. IMDB.com) takich wypowiedzi nie zauważałem.

@ _marecki (i poprzednich szanownych wpisowiczów) - czy twoja wypowiedz przyczynia się w jakiś konstruktywny sposób do wyrobienia opinii na temat filmu? czemu komentuje się cudze wypowiedzi a nie temat wypowiedzi? czy to jest profesjonalne podejście aby przyczepiać się do cudzych gustów? dlaczego bardziej jest interesująca forma wypowiedzi niż sama wypowiedź?

także rezygnuję z mojej dalszej bytności na FW. jeżeli po naszej (moich przyjaciół) wspólnej, pisanej z dobrymi intencjami, opinii, dostaję tyle negatywnej krytyki dotyczącej samego wpisu a nie filmu, to nie warto się więcej tutaj wypowiadać ani sugerować opiniami o filmach...

...i karmić niepotrzebnie trolle.

smacznego.

Nie rezygnuj z bytności na FW. Od dawna korzystam z FW, ale od niedawna jestem zarejestrowana. Opinie takie jak Twoja i Twoich przyjaciół są pomocne takim kinomaniakom jak ja. A dodam , że preferuję kino skandynawskie, niemieckie i czeskie. Pozdrawiam serdecznie.

Dodam jeszcze, że na film się wybieram :) jeszcze w maju.

Milego seansu! Mam nadzieje, ze bedziesz miala rownie dobra zabawe jak my mielismy! Bo film jest przeswietny. A jezeli trafisz na CD z muzyka z filmu to polecam nabyc - jest naprawde czego posluchac. Pozdro!

Dzięki, a muzę rzecz jasna nabędę :). Pamiętam jak z lekkim przegięciem ;) piłowałam soundtrack z filmu Samotáři David'a Ondříčk'a. Jeśli nie widziałeś tego filmu to polecam.