Gdy na zakończenie Kim została wciągnięta do tej dziury, Alex powinien wezwać policję lub straż pożarną, czy jakieś służby specjalne. A on przytulił córkę i sobie poszedł, potem odwiedzają ten dom i Sally zostawia rysunek na podłodze przy wejściu głównym. To był w zasadzie mój pierwszy horror ale zauważyłam ten błąd. Powinni jakoś zareagować na porwanie. Było również wiele takich momentów, gdy zaczyna coś się dziać i nagle akcja toczy się w innym miejscu. Np: Co się stało potem z Harrisem, czy on wogóle wyzdrowiał, mógł wpłynąć na tą sytuacje. Co się stało z Alexem zamkniętym w garażu i powalonym na ziemię?
Ten "horror" jest po prosu dziurawy jak ser szwajcarski. Wiele wątków jest zaczętych i niewyjaśnionych. Napisałeś/aś, że to Twój pierwszy horror. Ja z mojej strony polecam Ci: "The Ring", "Klątwa" i "Klucz do koszmaru" -> tu przynajmniej wszystko jest wyjaśnione. Pozdrawiam :)
A ja mam pytanie czemu ona tak cięła ten sznur by byc dalej związaną, zamiast ciąć z drugiej strony to by obie się uwolniły. I Kim i Sally.
W horrorach tak już jest. Gdyby nie brak naturalizmu to takie filmy byłyby po prostu jeszcze nudniejsze. To nie tylko horror, ale każdy film. No gdyby nie brak realizmu w filmie "Rambo" to pogrzeb głównego bohatera byśmy oglądali w pierwszej części.
A w tym filmie... Końcówka nawet fajna, plus za muzykę, chociaż to było dopracowane.
Reżyser inteligencją nie grzeszy, ale ciężko pogodzić normalne nasze zachowanie z akcją filmu. To każdy chyba wie.
O czym nie napisałaś, to nikt nie skomentował pociętej zasłony w łazience i wyrwania klamki oraz faktu, że rany cięte na ciele samoczynnie się nie zrobią.
Ale po co psuć sobie klimat filmu i pokazywać że to My myślimy? Tak to by mało który film miał sens.
Pozdro ;)
Akurat twój pierwszy horror okazał się dosyć kiepski ; p nie wszystkie takie są ; ) a też jest trudno trafić w horrorach na swoją ulubioną odmianę : ) jedni lubią takie horrory które straszą w tym jestem ja inni takie w których krew się leje a flaki latają we wszystkie strony inni wola bardziej skomplikowane mało straszne horrory jednak pozostawiające po sobie bardzo ciekawe odczucia. Ten oto horror próbuje udawać odrobinę ten ostatni jednak został on zrobiony niemal w formie bajki (której raczej żadne dziecko nie powinno oglądać) jeśli będziesz chciał poznać tytuły jakichś ciekawych horrorów napisz do mnie : )
na poczatku był nawet klimatyczny ale pozniej to smiech na sali jak zobaczylem rozmiar tego czego mamy sie bac :)
jak Kim wciagneło tez fajnie a mysle ze nie zadzwonili po pomoc bo pogodzili sie z tym ze ich juz nie wciagnie jak ją zjedli.
potworki powtarzaja : "życie za życie".
pozdrawiam fanów horrorow
A nie zauważyłaś ze w ostatniej scenie głos z piecyka to głos Kim? Na tym to polega: na początku mówiły, że mają więcej takich dzieci, jak Sally.
Niekoniecznie. Przypuszczam że to ma być historia niedokończona, sugerująca że to może ty trafisz do tego domu i one ci wciągną...
moze wezawali i to bylo tak oczywiste ze rezyser tego nie nakrecil by nie przedluzac filmu:)
W tym filmie jest trochę "baboli". Np. W pokoju dziewczynki stworki zrzucają lampę i widać że rozbija się żarówka, a po kilku minutach po wejściu ojca i Kim przez moment widać obracające się światło z lampki. W łazience mała wiedziała że są z nią te gnomy, ale wodę z wanny zdążyła spuścić.
Dowodów na istnienie stworów mieli pełno gdyż w biblioteczce walało się pełno zdjęć zrobionych polaroidem +oderwana łapka. Na końcu w piwnicy mieli zmiażdżone truchło stwora. Dziurę pod popielnikiem mogli zalać betonem, drzwiczki zaspawać i przykręcić kątowniki :)
A co ty byś powiedział działając pod wpływem silnych emocji? - Panie policjancie gnomy opanowały mi chałupę a dziewczynę wciągnęły mi do kominka, to poważna sprawa, szybko przyjeżdżajcie! ;)
Na jego miejscu rzuciłbym się złapać tą panienkę w piecu kiedy jeszcze wystawała i próbował wyciągnąć. Jeśli byłoby za późno to szybko zebrałbym wszelkie dowody (jedno ciało w piwnicy + drugie w bibliotece i ręka, do tego pełno zdjęć) zanim te wróżki by mnie uprzedziły. Potem dopilnowałbym, wszelkich starań, aby dostać się do ich kryjówki. Alex zachował się jak tchórz pozwalając na to, aby ta sytuacja znowu się powtórzyła u nowych lokatorów.
ja uważam tak samo jak @le52ek . Co niby mieli powiedzieć? Że jakieś stwory z piwnicy porwały jego dziewczynę? Wiadomo, że nikt by nie uwierzył, a dodatkowo ten koleś sam mógłby mieć przez to problemy..
Osobiście film bardzo mi się podobał, nie spodziewałam się takiego zakończenia, ale często w horrorach jest tak, że zakończenie jest niejasne, a tu wręcz przeciwnie. Wszystko zrozumiałam i o ile nie był za bardzo straszny, to był naprawdę całkiem ciekawy i przyjemnie się oglądało. :)