Ckliwy, nasączony patosem i strasznie przez to nużący.
Przy ostatnich scenach odwracałem już wzrok od ekranu ze zmęczenia patrząc na te zapłakane twarze.
Nie da się uniknąć porównania do filmu pt. Nietykalni (wersja męska) i niestety, ale jest to słaba podróbka.
zgadza się , co prawda film budzi wiele emocji dlatego oceniłem go na 8 , ale z drugiej strony chyba jest trochę przesadzony ,
chora kobieta ma około 40 lat czyli przeżyła już sporo lat i to dosyć luksusowo (ale mniejsza o to )a jak choroba się nasila to wielki lament płacz ze to już koniec życia i tej całej miłości
Milionerzy, a nikt nie myśli o zatrudnieniu profesjonalnej pielęgniarki, kucharki, opiekunki. Mąż prawnik zajmuje się takimi sprawami. Chata wypasiona, a nie ma ma windy dla niepełnosprawnych, ani podnośników w łazience. Litości!
Mało realny ten film. Osoby w stanie Kate wymagają na codzień stałej pomocy fachowej niezbędnej w toalecie, ubraniu, makijażu, pielęgnacji, fizjoterapii, przygotowaniu po i podaniu posiłku. W filmie zajmuje się tym przypadkowa osoba z ulicy bądź mało czasowy i tym wzięty prawnik, w a w domu milionerów nie mat windy, ani podnośników w toalecie. lol!
Akurat przypomniałem sobie film dzięki ponownej emisji w TV i zgodzie z robą, że niestety film nie z realnością nie ma on nic wspólnego, podobnie uważam film Pełnia życia z 2017 roku, w tym przypadku to żona opiekuje się mężem i bez chwili zwątpienia i trudniejszych momentów także ten film radzę też omijać. Z dramatów, które ostatnio oglądałem, mogę polecić za to film Droga do szczęścia (2008) świetna obsada, ale najważniejsze, że pokazuje nieprzesłodzoną historię związku dwojga ludzi.