Twórcy sugerują szczęśliwe zakończenie głębokim oddechem bohaterki.
Sęk w tym, że ona zaraz umrze. Związana po miesiącach (?) bezruchu (jakim cudem tyle przetrwała wyłącznie pod opieką męża?). Jeśli nie padnie z odwodnienia lub innej zapaści wejdą mordercy.
Swoją drogą czy żona szefa była kobietą czy sztuczną inteligencją?