moze rodzice wiedzieli jaka ona jest wrazliwa i zakazali mowic innym

Spoiler - Też się nad tym zastanawiałam, jak to możliwe, że nikt nic nie wiedział, nawet kolega, który dał Lili nagraną piosenkę. Takie rzeczy się wie, ktoś kogoś widzi na cmentarzu itp. Mimo tego film oglądało mi się naprawdę dobrze. I najważniejsze w tym filmie czyli zachowania i emocje bohaterów były pokazane świetnie, więc na resztę przymykam oko.

[spoiler]

Rodziny potrafią być bardzo skryte,a wzorując się na początkowym wizerunku, oni raczej nie utrzymywali bliskich kontaktów z sąsiadami czy starymi znajomymi, cichy skromny pogrzeb. W dodatku cały czas rozsiewali plotki, że syn zaginął, dlaczego więc ktoś miałby szukać go na cmentarzu w rodzinnej wsi. Zgadzam się, że ktoś mógł oczywiście w końcu coś zauważyć(jak też się stało) ale wszystko zależy od przypadku i nie jest niemożliwe zatajenie takiej informacji. Z resztą we wsi zapewne wiedzieli, wypadek podczas wspinaczki młodego chłopaka z Paryża, na pewno się rozniosło, ale przecież nikt stamtąd nie utrzymywał kontaktu z Lili, albo raczej to ona nie utrzymywała kontaktu.

/spoiler oczywiscie.../
Fakt, ale....
- Loïc jest pochowany w innej miejscowosc niz w ktorej zyja jego rodzice.
- Ulegl wypadkowi bedac na wakacjach. Pojechal i juz nie wrocil. Rodzice tlumacza dziewczynie, ze wrocil z wakacji i po kilku dniach doszlo do awantury z ojcem, po ktorej uciekl.
Jest to troche naciagane ale mozliwe.

Niezle mna wstrzasnal ten film.