Brakuje tylko zakończenia ogólną koprofagią przy wspólnym stole. A może nie brakuje?

Mógł być przyzwoity film, a wyszła groteska z przerysowanym aktorstwem.

Przez wyrzyg tych, którzy najchętniej stanęliby po stronie Artsiego i strzelili w twarz innym.

Teemu Nikki ma swój styl i robi swoje. I chwała mu. w 11 jego filmach które widziałem jest mianownik wspólny: bezpardonowy czarny humor i szydzenie z "naszej cywilizacji". Filmy Teemu są dla wielbicieli filmów Teemu Nikkiego :) , tak jak filmy Alexa De La Iglesiasa są genialne dla wielbicieli Alexa De La Iglesia,...

Od dawna przodują w rozwalaniu podstaw cywilizacji. Szkoda, że nie uderzają tak ochoczo w kapitalizm. Nota bene młodszy od wartości, które chcą zniszczyć.

Warszawski Festiwal Filmowych dostarcza wiele tytułów których potem nie sposób obejrzeć w innym miejscu i tak jak w przypadku zapewne większości filmów to po mnie spływa to tutaj boli mnie serduszko. Bo film Fińskiego reżysera Teemu Nikki jest ciekawą sytuacją na obecną sytuację w Europie, przy czym nie obiera stron....