Niektórzy sądzą, że owa Satyra dzieli ludzi na tych co ją wychwalają i na tych co ją wyśmiewają, ja natomiast jestem gdzieś pomiędzy...
Podchodziłem do oglądania z myślą, że będzie to film katastroficzny z połączeniem komedii w typie "Strasznego Filmu", a jednak się zaskoczyłem, tylko nie na długo.
Po pierwszej połowie tak naprawdę resztę przeklikałem z powodu tematów tam poruszanych, gdyż są one oczywistymi kwestiami naszej dzisiejszej rzeczywistości - mianowicie "Pieniądz rządzi światem" jedyne czego oczekiwałem to spektakularne zakończenie.
Ogólnie ocenił bym na 6 jednak gra aktorska zasługuje na dodatkową gwiazdkę.