W mojej nic nie znaczącej ocenie JordanP. kształtujący się na nowego klasyka gina grozy. Nie łatwa rola, z której wychodzi obroną ręką choć samej grozy jakby tym razem mniej. AdamMcK. skradł tytuł a KeKeP. i MichaelW. (za głos) skradli film.
Mnie się nawet podobał. Jak ktoś się spodziewał horroru z krwi i kości albo s-f, albo czegoś pomiędzy to się mógł rozczarować. Ale jak oglądał poprzednie dwa filmy Peela to powinien wiedzieć, że facet się bawi konwencją i żadnych wielkich dżampskerów u niego nie ma. Może i z całej trójki ten jest najsłabszy, ale takie...
więcejJak dla mnie to ten film ciągnął się w nieskończoność. Musiałem go na raty wziąć. No i ta końcówka z balonem, nie wiedziałem czy się śmiać, czy płakać ze śmiechu. Miało być oryginalnie i było, ale czy dobrze, myślę że to już niech każdy sam sobie oceni.
Dawno nie wystawiłem 1 . A to film od producenta filmu uciekaj 10/10.... To jest jakiś nieporozumienie. Uciekaj od tego filmu... Nie dla tego filmu...1./10
nie do końca na temat filmu (ten był dość średni), ale czy też zauważacie, że ciemnoskórzy aktorzy (ci mniej znani) mają zaniżone oceny na filmweb? :p Tu jest i tak wysoko niekiedy widzę przy filmach i serialach po 6,0 / 5,0, a gra aktorska wcale nie jest słaba, taki mały off-top :)
W połowie filmu wpadłem na taki pomysł:
Nafaszerować konia dynamitem. Zapalnik chemiczny. I pa pa pa...
W Polsce to coś by sobie nie polatało.
Drodzy, jestem właśnie po seansie. Prośba o wyjaśnienie osób które oglądały. O co chodzi w tym filmie?
Film zbyt długi i zbyt nudny, szczerze wynudziłem się. Główny bohater odgrywa swoją postać jako zamkniętego w sobie mruka co jest wyjątkowo nużące - niby to miała być trauma po śmierci ojca. Owszem film ma parę momentów ale przez to że jest zbyt rozwlekły to traci na tym wiele, bo zupełnie mnie nie ruszyły...
tego jeszcze nie grali. Po filmie spodziewałem się więcej, ale im dłużej oglądałem to zaczynałem wątpić.. Liczyłem na nagły zwrot akcji filmu, ale się nie doczekałem. Dla mnie film przereklamowany patrząc na budżet. 5/10
"Super 8" Spielberga, był słaby, ale miał jakiś sens. To coś nie ma żadnego. Do tego nieprzeciętnie irytujący i nudni główni bohaterowie. Pierwsze 3 godziny jakoś się ogląda, ale następne pięć, to już jajo można znieść. Dawno żaden film, tak mnie nie zmulił.
gdzie dowiadujemy się czym lub kim jest to coś albo to ufo xD potem już nic nowego film nie wniesie, a bardzo się głupkowato komplikuje, jakbu nagle ktoś inny przejal scenariusz albo pisało go wiele osób. Film kończy się na tym gdzie wiadomo co to latające jest. Do tego momentu 7/10, reszta filmu może 2/10?