Nie mogłem już tego edytować dlatego jeszcze raz to samo poprawione:)

Zawsze jest jakieś ale, ogólnie gdyby nie parę dziwnych zachowań to pewnie oceniłbym wyżej bo nie ukrywam że zakończenie raczej nie przypadło mi szczególnie do gustu, gdy miała okazję go zabić to jednak tego nie zrobiła ( nie umiała nie potrafiła ) w sumie co by mówić zawdzięczała mu życie i byłem pewny że jak go teraz nie zabiła to już tego nie zrobi, dlatego samo zakończenie jest trochę wymuszone i trochę dziwne że się zasugerowała jakąś tam historyjką o niebieskim i czerwonym tygrysie tym bardziej że to był w zasadzie przypadek że ten mały zginął ( nie do niego celował ) a zabicie go i tak nic jej to nie dawało a tylko mogło mieć bardzo złe konsekwencje w dalszym jej życiu, zresztą pokorne poddanie się wyrokowi przez tego Japończyka też było mimo wszystko dziwne, co by nie mówić każdy chce żyć, uważam że lepiej dla filmu i dla niej było by jak by mu jednak darowała życie lub jak by zginął w jakiś inny sposób tym bardziej że on tego dzieciaka wcale zabić nie chciał ( nieszczęśliwy zbieg okoliczności ) ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie, na duży plus Virginia Madsen bardzo ładna kobieta a i aktorsko interesująca:)