Reżyser wyciska łzy widzom wszystkimi sposobami. Nawet niezbyt stosownymi. Dramat niekochanej dziewczynki, kombatanta z pourazową amnezją, trochę niezdrowa (pedofilska?) miłość odrzuconych, nieludzka policja, brutalny świat. Ufff. Bourguignon - podobno dobry rzeźbiarz - nakręcił tylko kilka filmów - i bardzo dobrze.
Oglądałem to wieki temu. Filmu [oglądanego w DKF-ie ] nie bardzo pamiętam. Zapamiętałem bardzo pozytywne wrażenie. Chętnie byn go obejrzał [dziś pewnie bym miał takie zdanie jak ty]. Nie wiesz skąd go wziąść? Pzdr.
Bardzo chętnie. Filmy starsze niż 20 - 30 lat trudno obejrzeć. Komercyjne telewizje ich nie pokazują, rzadko są na DVD, w internecie itp. Ten film przez lata chciałem sobie przypomnieć bo fabuła mi się rozmyła w pamięci.
kdorobek@op.pl
Udało mi sie na niego trafić [ napisy]. I podobał mi się bardzo. Nic nie stracił a wręcz zyskał.