Western "Nienawistna ósemka" to w moim odczuciu film niezły.Jak na film trwający ponad 3 godziny jest on za dużo przegadany. Dopiero w drugiej części akcja nabiera tępa,aczkolwiek sam scenariusz jest ciekawy. Muzyka i ścieżka dźwiękowa też jest niczego sobie.
Niestety daleko jemu do Django, lub Bękartów wojny.