Tarantino w normalnej formie, czyli w bardzo dobrej:) No ale Quentin zawsze miał zróżnicowane oceny. Ja nie znoszę "Kill Billa"

luknij jeszcze raz, ale ze zrozumieniem tematu

sorry...nie wiedziałem, ze nie mogę mieć własne zdania:):)
ps. tak poważnie to po prostu każdy ma swój gust, swoje emocje, swoje tematy i subiektywne oceny:)

Dla mnie to prowokacja:) Można nie lubić Tarantino ale nawet wtedy nie wolno zapomnieć o mistrzowskiej grze aktorów, genialnych zdjęciach i tego typu walorach których NIE MOŻNA ocenić na 4... Także proszę o kinematograficzny obiektywizm:)

Autor tego tematu dał tak wyczerpujące argumenty przeciwko temu filmowi, że aż mnie zatkało...

Autor tego tematu... nie prowadzi Bloga na film webie...tylko wyraża krótkie opinie, subiektywne do których ma prawo jak każdy ...i głupie komentarze są zbędne:):)

Masz do tego prawo, lecz tylko się ośmieszasz nie podając argumentów ;]

My, na swoja obronę mamy to:
7,7 oraz Oscar Złoty Glob BAFTA Critics' Choice oraz 1 inna nagroda i 19 nominacji
dlatego nie musimy niczego udowadniać, ty musisz. W przeciwnym wypadku... pogódź się.

QT nie jest dla każdego :) Moim zdaniem jeżeli chodzi o realizację filmu to pod każdym względem Nienawistna Ósemka jest jego najlepszym filmem, co w cale nie oznacza że moim ulubionym ale na pewno najlepszym.

Sroga ocena, aż się boję ile jaką notę ma Twój ulubiony film...

Kurczę, jak ja uwielbiam takie treściwe, pełne rozbudowanej argumentacji wypowiedzi...

Może nie najgorszy ale to ten sam poziom co bękarty czy Django, czyli gniot, ratuje go trochę muzyka i zdjęcia, połowa filmu przegadana (nie do strawienia) no i poprawność polityczna dodatkowo dorzuca kolejna porcję dziekciu.