Zaprosiłem znajomych na film z myślą że będzie równie dobry jak Django czy też inne filmy świetnego reżysera Quentin Tarantino. Niestety myliłem się ten film to była jedna wielka porażka specjalnie wyspałem się przed filmem żeby oglądać go z otwartymi oczyma lecz ten film po 2h sprawił że moje oczy i całego kina zamykały się. Kilka śmiesznych zabawnych scen poza tym zero akcji sam dialog.
Ten film oceniam 3/10
Sugeruje po twojej wypowiedzi że jesteś zachwycony filmem to powiedz co cię w nim urzeklo? Chyba ty zjarales się przed filmem ;)
bo to nie film dla pijaczków drących mordy przez pół filmu a potem nie rozumiejących nic i mówiących że to nuda, wy dzieciaczki teraz chcecie żeby film trwał 10 minut, wszyscy zabijali wszystkich, gołe dupy i cyce mają być wszędzie i sztuczny śmiech w tle bo wasze przepite mózgi już nie wiedzą kiedy poprawnie reagować
WON
Dialogi są główną atrakcją tego filmu. Zresztą tak jak i w innych produkcjach tego reżysera. Tylko Tarantino potrafi umiejscowić akcję w praktycznie jednym pomieszczeniu i pokierować wszystkim tak żeby było śmiesznie, ciekawie, krwawo i porywająco. Jeśli do tego wszystkiego dodamy fajną obsadę to wychodzi mi 9/10.