Mnie śmieszy jedno. Lewica nazywa prawakow nazistami a to przecież lewicowcy a nie prawicowcy zabijają dzieci. Prawica jest za ochroną życia, lewica jest za zabijaniem nawet w 9 miesiacu ciąży. Naziści w przeszlosci zabijali i eksperymentowali na dzieciach więc wychodzi na to że lewica jest współczesnym nazizmem.
i dlatego zakaz aborcji dla swoich obywateli ustanowili tacy obrońcy życia jak Hitler, Stalin, Mussolini, Franco, rząd Vichy czy Ceausescu. Ten pierwszy nazywał aborcję "Zbrodnią przeciwko ciału i państwu" choć trzeba przyznać, że nakazywał aborcje w przypadku dzieci upośledzonych i innych "niegodnych życia". We wszystkich pozostałych przypadkach za złamanie zakazu groziła kara śmierci w wyniku czego liczba zabiegów aborcyjnych spadła z 34 698 w 1932 do mniej niż 2000.
Jeszcze większe zasługi w obronie życia miał Stalin który był w swojej walce bardziej konsekwentny. Niewątpliwie żaden z wymienionych panów nie był pro choice a taką właśnie postawę prezentuje lewica.
Prawacy lubią postulować wysyłanie feministek i obrońców praw człowieka na Bliski Wschód. Ja natomiast wszystkich "obrońców życia" odsyłam do Rosji w której co roku, używając znajomej terminologi, mordowanych jest 750 tysięcy dzieci a państwo te mordy finansuje. Nie przeszkadza to jednak prawactwu zachwycać się Putinem bo gejów nie lubi :-)
Nie manipul faktami, dobrze wiesz kto wprowadził jako pierwszy Aborcje w Europie w 1920 i kto w 09.031943 W Polsce wprowadził, Hitler popierał Aborcję już 1933, a nie zakazał tylko dla "czystej Krwi". Tak samo Faszyzm i Nazizm, ma tyle wspólnego z Prawakami dzisiejszymi, jak Pis z prawicą . https://sklep.zysk.com.pl/lewicowy-faszyzm.html co do Lewicy w Stanach, kup i poczytaj.
No tak, monopol na manipulowanie faktami może mieć tylko autorka postu :-)
Biorąc pod uwagę drastyczny spadek zabiegów aborcyjnych większym obrońcą nienarodzonego życia od Hitlera był tylko Józef Stalin.
Jedno jest pewne, wszyscy wymienieni wyżej panowie prezentowali postawę anty choice a więc taką jaką dzisiaj prezentuje prawactwo.
Jednocześnie było to absolutne zaprzeczenie postulatów współczesnej lewicy która nikomu urodzenia dziecka nie broni.
Pod względem gospodarczym trudno aby Narodowy Socjalizm miał być prawicą, choć są ludzie dla których bogoojczyźniane rozdawnictwo pieniędzy jakie prezentuje u nas partia rządząca już nią jest :-).
Jednakże pod względem światopoglądowym NSDAP nie miała praktycznie nic wspólnego z lewicą i dlatego powinno się stosować podział dwuosiowy.
Pamiętajmy, że jednymi z pierwszych ofiar tego "lewicowca" stali się socjaldemokraci i komuniści. SPD była jedyną partią, która głosowała przeciwko wyborowi Hitlera na kanclerza (KPD została już zdelegalizowana przez reżim, a tym samym jej parlamentarzyści zostali aresztowani, zabici lub wysłani na emigrację). Po wydaniu przez Hitlera dekretu po pożarze Reichstagu, który znosił wszystkie swobody konstytucyjne, parlament zatwierdził Ermächtigungsgesetz (Akt Upoważniający), który nadawał dodatkowe upoważnienia dla niemieckiego rządu i zawieszał swobody obywatelskie. Jedyną partią głosującą przeciwko dekretowi była SPD.
Przyjrzymy się za Wikipedią podstawom ideologicznym nazizmu. Odłóżmy na bok pangermanizm i volkizm jako, że nie mają one charakteru uniwersalnego. Odnajdziemy tu:
Antysemityzm
Antykomunizm
Faszyzm
Nacjonalizm
Militaryzm
Szowinizm
Rasizm
Imperializm
Korporacjonizm
Kapitalizm ludowy
Do tego wypadałoby jeszcze dorzucić prześladowanie homoseksualistów, wszak 50 tysięcy z nich więziono i torturowano w obozach koncentracyjnych a 5-15tysięcy z nich zamordowano, oraz odbieranie kobietom prawa do decydowania w kwestii dzietności.
Jeśli to są lewicowe fundamenty to proszę mi powiedzieć które podstawy ideologiczne przyświecające współczesnej prawicy STOJĄ W OPOZYCJI do nazistowskich? Przykładem mógłby być pacyfizm vs militaryzm lecz chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie np. ONRowców pacyfistami. Jeszcze absurdalniej brzmiałby komunizm jako przeciwwaga dla antykomunizmu :D.
Dwanaście kwestii. Można próbować odnaleźć chociaż połowę przeciwności. Proszę nie rozmydlać tematu rozpisując się na temat szeregu różnych spraw o które walczy, z którymi walczy polska prawica. Pytanie dotyczy wyłącznie podstaw ideologicznych nazizmu. Proszę również nie tracić czasu na tłumaczenie mi co takiego robili naziści czego nie robi obóz tzw. Zjednoczonej Prawicy. Ja pytam o to co takiego robi ten obóz co jest przeciwieństwem podstaw ideologicznych nazizmu. Jako wiarygodną walkę z jakimś zjawiskiem uznajemy piętnowanie go również po swojej stronie. Jeśli np. Murzyn twierdzi, że jest ofiarą rasizmu a jednocześnie głosi poglądy o czarnej supremacji to nie oznacza, że w ten sposób walczy z rasizmem. Manifestowanie swojej niechęci do kogoś nie musi oznaczać różnicy. Kibole Legii i Lecha też za sobą nie przepadają lecz to nie oznacza, że się czymkolwiek ideologicznie różnią.
Nareszcie ktoś pisze o NSDAP, tak jak było faktycznie. Aczkolwiek polemizowałbym, czy to byłą taka lewica gospodarcza.
Lewica przynajmniej jest szczera, a nie - tak jak Johnson, Chazan i inni - najpierw angażują się w skrobanki, zbijają na tym olbrzymie pieniądze, a potem sprzedają ciemnemu ludowi bajkę o magicznym nawróceniu i pouczają innych, jak mają żyć.