Panowie Konzelman i Solomon (aż dziw, że dyżurni antysemici nie analizują ich pochodzenia) z charakterystycznym dla siebie obiektywizmem pokazali całą prawdę w temacie aborcji, tak jak przedstawili całą prawdę o ateizmie w filmie Bóg nie umarł.
Tak o to specjaliści od filmów klasy C (https://www.filmweb.pl/film/Paj%C4%85k-2001-32631 , https://www.filmweb.pl/film/Mroczna+fascynacja-2006-245704) odkryli prawdziwą żyłę złota. Teraz czekam na całą prawdę o szczepionkach, chemtrails, GMO i lądowaniu na księżycu.
Prawacy lubią postulować wysyłanie feministek i obrońców praw człowieka na Bliski Wschód. Ja natomiast wszystkich "obrońców życia" odsyłam do Rosji.
Zastanawia mnie czy nasze rusofilne prawactwo nie odczuwa dysonansu poznawczego wiedząc, że każdego roku (używając prawackiej terminologii) mordowanych jest tam 750 tysięcy dzieci a rząd jeszcze te mordy finansuje.
Nie przeszkadza to jednak prawactwu zachwycać się Putinem bo gejów nie lubi :-)