Skoro mamy hasło: "mój brzuch mój wybór"...
to jak się odniesiecie do hasła: "nie chcę tego dziecka, chcę aborcji prawnej"
Jak by na ten problem nie patrzeć to hasło "mój brzuch" obowiązuje tylko do chwili porodu a następnie cudownie zmienia się na hasło: "chcę twój hajs"