może bohater nie mogł powrócić wcześniej ponieważ rządził wtedy komunizm i szybko by go złapali z powrotem za to że był niby szpiegiem...

Zgadzam się , słabizna... nie polecam.

Masz kompleksy?

Film.. nędzny.. do pewnego momentu nie chciało mi się spać, ale potem marzyłam o napisach końcowych. Momentami nieziemsko naiwny: jakieś płacze i wzruszenia to nie dla mnie. A już najbardziej śmieszne było dla mnie, że w gułagu mówili po angielsku.. Rozumiem, kto stworzył film i tak dalej, ale to było po prostu jakieś takie groteskowe.. Nawiązując do wypowiedzi schiza.. ma wiele racji. Polacy się nie uczą na błedach. Minęło tyle lat, a my ciągle czekamy na naszego "czterdzieści i cztery", lubimy czuć się zaangażowani w coś międzynarodowego i kontrowersyjnego aby podnieść sobie poczucie własnej wartości. Nie mówię, że każdy, ale popatrzmy sobie na nasz sejm i wszystko to widać jak na dłoni. Jestem Polką i czuję się Polką, ale to nie znaczy, że mam być bezkrytyczna i ślepa na przywary własnego narodu.

"Polacy się nie uczą na błędach" -przykład proszę. "...a my wciąż czekamy na swojego 40 i 4" - czekasz? Skąd Ty bierzesz takie absurdy?
"...lubimy czuć się zaangażowani w coś międzynarodowego i kontrowersyjnego aby podnieść sobie poczucie własnej wartości." -znowu nie wiem o czym prawisz. Może jakieś przykłady? Ale konkretnie i dokładniej opisane ,co jest międzynarodowym "czymś" ,co jest tym kontrowersyjnym ,i po czym wnosisz ,że komuś się podnosi po tym "czymś" samoocena. Ale Twój przykład i przykład najbliższej rodziny się nie liczy.

Proszę bardzo: zaangażowanie =Irak, stosunki polsko - amerykańskie, nie uczymy się = ciągła wojna między pis i po w sejmie (to bardzo przypomina szlachtę..) gdzie powinni zając się ważniejszymy sprawami. Żrą się między sobą.. to takie typowe że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać... Zajmij się swoim najbliższym otoczeniem z łaski swojej i oszczedź peanów na temat Polaka jako super mega hero, bo to śmieszne. Proponuję odrobinę krytycyzmu i ściągnięcie klapek z oczu.

Polactwo, typowy przedstawicielu "yntelygencji" to określenie wymyślone przez prawicowego dziennikarza Rafała Ziemkiewicza na taki element jak ty.

....uderz w klop a polactwo się odezwie.

"bo my polacy to jedna rodzina...rodak rodakowi gardło wyrzyna"

"polska to wyjatkowy kraj wybrany przez maryje i historie by przez cierpienie swiat zrozumial jak wznioslym jest bycie cierpiacym za grzechy swiata polakiem"

Ziemkiewicz to pieprzony kataryniarz zapatrzony w siebie. Ignorant i buc. Ament.

Pięknie wyciąłeś ,połowę zdania z kontekstu ,może i innych podobnych sobie yntelygentów co do książek czują obrzydzenie byś tym przekonał. Ja jednak czytam i to dużo ,a Ziemkiewicz krytykuje właśnie takich bogoojczyźnianych patriotów wierzących w jakiś mesjanizm itp. Więc ta wypowiedź ma charakter ironiczny. Mnie nie zagniesz chłopie ,nie ta liga. "Ziemkiewicz to pieprzony kataryniarz zapatrzony w siebie. Ignorant i buc. Ament." -powiedział bystrzak który stosuje i to jeszcze błędnie ,wymyślone przez niego określenia. Lepiej powróć do tego swojego debilnego "hau hau" i do tego ogranicz wypowiedzi ,bo w każdej wymianie zdań cię zniszczę.

zniszcz siebie [w niszczarce smieci] a wszyscy poczuja ulge.

dla mnie polactwo to buce burzace sie na slowa krytyki o polakach, polsce, jej historii czy mentalnosci polskiej.

i nie interesuje mnie co wymyslil {?} pieprzony kataryniarz co lize stopy jarka kaczynskiego.

a dla mnie polactwo to prymitywne buce, wedle swojego mniemania niedoceniane i nic nie osiągające bo "taka jest polska".
Kurczę, wyjedźcie wszyscy np. do Niemiec, bo zniszczycie moją ukochaną ojczyznę swoją niewiedzą...

Polacy już dawno opanowali Niemcy usługami wycierania i mycia ss-mańskich pup i karmienia dziadków z gestapo kaszką manną.
Wszak Polacy to dumny kraj i nie gardzą żadną pracą. Niech żyje patria i tyzm. Niech żyje wyjątkowe posłannictwo bohaterskie wojenne polskiego narodu umęczonego bardziej niż Chrystus na Golgocie. Nikt tak nie cierpi jak ja i ma zgwałcona z przodu i z tyłu Polska w 1939.
Istny gangbang Stalina+Hitlera.
Nasz bohater z buzią nastolatka pełną frazesów wyprowadza lud niemądry ku wolności całego świata...Polska...tam czeka ma ukochana {łzy mi ciekną} więc za mną bracia...ku Indianom..tam musi być cywilizacja. Bohater odrzuca grzywkę i prowadzi lud pięknie jak Archanioł Michał prowadzi korowody zastępów anielskich...itd. itp.

Zdecyduj się trollu drogi ,do niemiec wyjeżdża właśnie ten najgorszy motłoch ,twoi bracia i siostry. Więc w którym miejscu są oni Polakami? Wyjeżdżają tam ci którym Orzeł Bielik w papierach jest nie w smak ,więc nie szafuj tak pojęciami jak swoją cnotą. Polacy pracują w Polsce i myślą jak coś tutaj zmienić. Polactwo wyjeżdża i szoruje klozety swoim panom ,tam i twoje miejsce.

uderz w enter a prostactwo się odezwie

Ktoś tu poczuł się zaszczuty? Kto tutaj pisze peany na temat Polaka "super mega hero" (cokolwiek ma to znaczyć)? A Twoje zarzuty odnoszą się tylko i wyłącznie do dwóch największych partii w Polsce ,gdzie nie ma prawdopodobnie ani jednego patrioty który by myślał o czymkolwiek poza własnym kontem. Z sondaży robionych kilka lat temu wynikało ,że ponad 80% Polaków nie chce udziału naszych wojsk w wojnie w Iraku. Lizanie tyłków amerykanom przez Kaczyńskiego i Sikorskiego na równi ,również budziło kontrowersje i bulwersowało opinię publiczną. Nawet ci żałośni politycy się zażenowali kiedy do nich dotarło jak wyglądają w praktyce te eFy 16. Wojna między PiS i PO to gra ,dla obu partii bardzo wygodna ,bo odciąga oczy od rosnących cen ,vatów ,podatków ,ograniczania wolności. Obie strony liczą ,że na smoleńsku coś ugrają. Platforma chce obniżyć wyborczy próg wiekowy ,bo z jej badań wynika ,że ma duży elektorat wśród 16-latków. To jest przykład na to jak patologiogenna jest demokracja ,politycy nie myślą o stanie państwa za 20 lat ,tylko o tym jak przebimbać do najbliższych wyborów i zostać wybranymi ponownie. A media? Mogę się zgodzić z tym ,że Polacy nie za bardzo się uczą na błędach ,bo dają się wciągnąć w tą manipulację medialną -która u nas jest niesłychanie rozwinięta- i gadanie o "tylko dwóch POWAŻNYCH kandydatach" ,ciągłe bombardowanie sondażami robionymi pod kandydata ,czy partię której dana stacja sprzyja itp. Racja ,Polacy już dawno powinni głosować na partie spoza bandy czworga ,dla odmiany prawicową ,UPR ,WiP ,albo obecnie powstającą koalicję partii prawicowych (czyli wolnorynkowych nie socjalistycznych).
Więc konflikt polityczny między partią rządzącą i partią opozycyjną ,jest -o czym najwyraźniej nie wiesz- czymś naturalnym i zupełnie typowym ,typowym dla polityki nie Polaków. W niektórych sejmach się potrafią bić ,ale na pewno się biją bardziej światowo ,więc to już nie razi tak jak sarmacki sejm Polski. No nie wiem ,może dla Ciebie kłótliwość jest taka typowa dla Polaków ,bo źle sobie dobierasz znajomych ,ja się ze swoimi nie kłócę ,ani nie dostrzegam kłótliwości naszych rodaków w okół siebie. Pozdrawiam ,raczkującą ojkofobkę!!!

widzisz jak blokuja mi wypowiedzi? wczorajszą też mimo świąt. CZUWAJĄ! bo napisalem ze sie z toba zgadzam. kasuja mi cale watki moje, bo filmweb to pisowska cenzura nie forum wolnych wypowiedzi a reszta kabluje mnie masowo-ze naduzywam. wiec rzadziej tu pisze-bo szkoda czasu i nerwow.

Przynajmniej jest to nieliczny film w którym Polak jest Polakiem a nie Żydem. To już połowa sukcesu i różnica w s stosunku do filmów Polańskiego, Holland i cała plejady twórców "rodzimych" i zagranicznych.

Polański i Holland to żydzi ,więc czego po nich się spodziewasz? Spielberg mówił ,że wszystkie jego filmy są mniej lub bardziej dosłownie o żydach. Nawet ET. A może nawet szczególnie ET.

Nie chiałbym się zgadzać ale muszę żeby być uczciwym. Polska będzie wolna jak polacy zrozumieją, że nie są najważniejsi. Przez 70 lat wciska się nam, że polak to zwycieżca, polak potrafi i polak jest najważniejszy. A g.... prawda! Co my zrobiliśmy... Że Wałęsa pzeniósł istniejący strajk na "salony" i zakończył komunę? To było dawno temu ludzie. Pora sobie zdać sprawę z tego, że polacy żadnej wojny by nie wygrali gdyby nie pomoc z zewnątrz lub układy na zmianę władzy i systemu. Byliśmy sprzedajnymi polaczkami dla wschodu a bedziemy polaczkami sprzedanymi dla zachodu. Film 7/10 zawiodłem się bardzo.

zaraz cie zjedza teoryjkami, ze nieudacznik-maminsynek jestes i zdrajca o swicie. bo nie myslisz jak "grillowy bogoojczyzniany cienias". filmweb post ci usunie bo pisowski i "obrazasz polskosc" chłe chłe............

zapewne za czasów II wojny swiatowej kablowałbyś na ludzi którzy walczyli byśmy byli wolni, ponieważ lubisz lizac dupki niemieckie

na ciebie na pewno...aż adolf zrobiłby ci z......... jesien Średniowiecza haha!!!!!!!

żałosne są te wypociny które tu wypisujesz:)

ty nawet takich nie wypocisz!

"Polska będzie wolna jak Polacy zrozumieją, że nie są najważniejsi." -Kolejny debil. Debil to jedyne trafne określenie. Ciekawe co rozumiesz przez wolność. Bo o to się rozbija cały sens zdania. A raczej jego bezsens. Niby kto ma być najważniejszy dla Polaków? Żydzi? Niemcy? Ruscy? Polska dla Polaków to złe hasło? A dla kogo? Dla niemców? Nasza słabość polityczna wynika właśnie z tego ,że "nasi" politycy liżą na prawo i lewo dupy i myślą ,że najważniejsze dla nas jest zyskiwanie jakichś słomianych sojuszników. Polityka to męska rzecz ,między państwami nie ma przyjaźni są tylko interesy. I to właśnie elity które rozumieją ,że dla Polaków najważniejszy jest interes Polski ,są nam potrzebne i dopiero wtedy będziemy wolni i silni. Dziwne ,że jakoś w niemczech nie ma tak rozwiniętego anty-germanizmu ,ani w Rosji rusofobii. Bo tam ludzie uważają ,że dla nich naważniejszy jest ich interes. I dlatego bez skrupułów próbują odzyskiwać ukradzione nam ziemie itp. Poza tym na marginesie ,bawi mnie jak się opowiada jak to Polacy uważają siebie za lepszych. Nawet jeśli to co z tego? Niemcy i żydzi uważają siebie za rasy panów i oba te narody mordowały i nadal mordują inne narody w imię tej myśli ,więc jakiekolwiek oskarżenia pod adresem "paliakuf" są godne jedynie jednego określenia...debil.
Co do wojen ,to Polska zacznijmy od tego ,była sama wiecznie atakowana przez kochanych sąsiadów nawet jeszcze zanim formalnie w ogóle powstała i nie mieliśmy praktycznie czasu ani warunków do wytworzenia pięknego bogatego państwa. Co wybudowaliśmy to nam kacapy ,albo szwaby zniszczyli ,spalili ,zbombardowali ,porozkradali. Przy czym jak raz się zebraliśmy na wojnę agresywną ,a nie defensywną ,to niemal podbiliśmy Rosję. Wygralibyśmy i historia i Polska wyglądałaby dzisiaj zupełnie inaczej ,gdyby nie zima tysiąclecia która sprawiła ,że Polscy żołnierze i rosjanie razem starali się przetrwać. O walce nie było mowy. Byliśmy jedyną armią która dotarła do moskwy. Radzę się douczyć historii. Ale na ojkofobię nawet to nie pomoże.

O kurdę dopiero zobaczyłem twoją wypowiedź. Nazywasz mnie debilem i antypolonistą a sam całą winę zwalasz na rząd bo to rząd jest zły nie ty no nie? Nasłuchałeś się za dużo historyjek dziadka i teraz traktujesz każde państwo jako wrogie i tylko czekające żeby cię zamordować. Interes ludzi a interes Polski rozumiany przez polityków to całkiem różne rzeczy. Myślisz, że inny kraj zapewni ci dach nad głową? Nawet twój własny tego nie zrobi jak nie będziesz mu płacił. Historyk się znalazł... Typowy polaczyna żyjący w nienawiści do żydów, niemców i rosjan a w wolnym czasie chla ruską wódkę, jeździ niemieckim autem i modli się do żyda na krzyżu. Gratulacje.

Winę zwalam na rząd bo są to mordy które się nie zmieniły u koryta od czasu przekształcenia komuny w socjalizm z ludzką twarzą. Mam szukać winy w sobie? Bez komentarza. Nie traktuję każdego państwa jako wrogiego ,po prostu każde państwo realizuje swoje interesy i my też powinniśmy ,a tak nie jest. Jak Węgrom trafił się Mąż Stanu ,z którego wieloma poglądami się nie zgadzam ,to jest opluwany jak biedny Pinochet o którym bajki chodzą straszliwe ,a jedynymi jego ofiarami były komunistyczne bojówki które zostały jeszcze po poprzednim komunistycznym dyktacie. Ale Orbana też atakują inne kraje bo dba on o interesy Węgier i to bardzo skutecznie. Tak ta gra wygląda po prostu.
"Myślisz, że inny kraj zapewni ci dach nad głową? Nawet twój własny tego nie zrobi jak nie będziesz mu płacił." -Nie rozumiesz roli państwa z resztą jak większość ludzi. Jedenym celem jego istnienia jest logistyczne ,prawne i militarne zabezpieczenie grupy ludzi ,którzy realizują się wewnątrz swojej wspólnoty językowej ,kulturowej itd. Państwo potrzebuje jedynie silnego wojska i policji oraz niewielkiej administracji ,ludzie zajmą się resztą. Rona Paula -wolnorynkowca i lekarza pytano co z ludźmi którzy nie mają pieniędzy na leczenie ,on odpowiedział ,że po pierwsze świadomość ,że nie muszą nic robić i dostają coś "za darmo" jest szalenie degenerujące i demoralizujące. Nie ma czegoś takiego jak "darmowe obiady". Państwo niczego nie ma więc niczego nie może dać ,musi zabrać to komuś innemu i to zabrać więcej bo musi opłacić urzędasa który tym rozporządzi. Po drugie powiedział ,że sam pracował w szpitalu kościelnym ,gdzie pracował za trzy dolary za godzinę ,gdzie ludzie dostawali darmową pomoc. Kiedy była jakaś katastrofa w Stanach ,socjaliści chcieli dowalić ludziom nowy podatek ,żeby sfinansować pomoc dla jej ofiar ,kapitalista powiedział "NIE" zróbmy zbiórkę pieniędzy niech ludzie sami dają ile chcą i zebrano kilkakrotnie większą sumę niż miał dać podatek. Każdy myśli ,że on i jego znajomi są normalni ,ale jacyśtam anonimowi ludzie ogólnie rzecz biorąc to są potwory i w kapitalizmie nikt by nikomu nie pomagał. Tylko ,że każdy z tych anonimowych ludzi również tak o samych sobie nie myśli.
Nikogo nie nienawidzę ,piję od święta i tylko Polską wódkę nie jeżdżę niemieckimi samochodami i nie życzę sobie obrażania mojej inteligencji biorąc mnie za judeochrześcijanina ,czy demokratę ,nie chadzam w dziurawych ubraniach.

Z tą wypowiedzią się częściowo zgadzam. Nie ma niczego "za darmo" i dobrze stwierdziłeś, że najchętniej ludzie pomagają anonimowo dla własnej satysfakcji. Pomoc zorganizowana odbywa się tylko dlatego, że da się na niej zarobić. Mówisz, że państwo potrzebuje policji i wojska ale właściwie po co? Przecież zakłądając, że każde państwo dąży do celu o jakim śpiewają politycy czyli zrównoważonego rozwoju we wszystkich dziedzinach i pokoju to wojsko staje się zbędnym organem szeregującym debili gotowych wystrzelic rakliety nuklearne w obronie np ropy na znak polityka, który nie widzi nic poza zyskiem. Tu jest właśnie problem, że kapitalizm spowodował odwrócenie się od powiedziałbym "oldschool'owych" zasad przetrwania gatunku inteligentnego i zorganizował się w obrębie robienia pieniędzy na rzeczach nikomu nie potrzebnych. Dlatego zamiast inwestować w nowe technologie inwestuje się w wojny w obronie ropy, dlatego mamy zmowy cenowe na większości szeroko konsumowanych dóbr. Państwa nie kierują się racjonalnym wykorzystaniem dóbr tylko na stopniowym utrudnianiu do nich dostępu co powoduje popyt a to z kkolei większe zyski. Myślę, że światu przydałaby się jakaś większa katastrofa, żeby ludzie otworzyli oczy i ujrzeli to co naprawdę jest ważne. Kiedyś byliśmy gatunkiem najinteligentniejszym i dominującym a teraz jesteśmy tylko dominującym bo większe znaczenia dla nas ma dochód i status społeczny niż szanse długotrwałego prosperowania w przyszłości.

"Pomoc zorganizowana odbywa się tylko dlatego, że da się na niej zarobić." -jako ciekawostkę powiem ,że słynny Bono który na każdym koncercie namawia do oddawania pieniędzy na dzieci głodujące w afryce ma organizację charytatywną która na cele statutowe przeznacza jedynie 1,2% przychodów ,a reszta idzie na wypłaty dla pracowników ,czyli jego rodziny i znajomych.
"Mówisz, że państwo potrzebuje policji i wojska ale właściwie po co?"- a kto ma zabezpieczyć granice ludzi żyjących na terenie no Polski przed atakiem z zewnątrz? Przecież bez administracji i wojska mamy anarchię a w anarchii nie ma czegoś takiego jak własność prywatna bo każdy może przyjść i Ci wszystko odebrać i zniszczyć. A kiedy nie ma własności prywatnej to ludzie nie chcą pracować i tworzyć bo nie ma to sensu ,więc cofamy się do życia na poziomie i zasadach jaskiniowca. Z resztą powodów dla których musi istnieć wojsko jest kilka ,ale nie ma sensu się rozpisywać.
"Przecież zakłądając, że każde państwo dąży do celu o jakim śpiewają politycy czyli zrównoważonego rozwoju we wszystkich dziedzinach i pokoju to wojsko staje się zbędnym organem szeregującym debili gotowych wystrzelic rakliety nuklearne w obronie np ropy na znak polityka, który nie widzi nic poza zyskiem. "- Po pierwsze sam użyłeś słowa "zakładając" więc jesteś świadom ,że nie zawsze tak jest po drugie broni nuklearnej już używano i świat nadal istnieje po trzecie posiadanie broni nuklearnej przez niektóre kraje jest argumentem który zapewnia im niepodległość. Wierzysz w całkowite światowe rozbrojenie nuklearne? Poza tym energia nuklearna nadal jest bardzo ważna na świecie ,a wysadzenie elektrowni daje również bardzo nieprzyjemny efekt.
"Tu jest właśnie problem, że kapitalizm spowodował odwrócenie się od powiedziałbym "oldschool'owych" zasad przetrwania gatunku inteligentnego i zorganizował się w obrębie robienia pieniędzy na rzeczach nikomu nie potrzebnych."- to ja jestem bardzo ciekaw jak wyobrażasz sobie realizowanie i jakich zasad przetrwania gatunku inteligentnego...? Bo nie za bardzo rozumiem. Ustalmy kilka spraw ,kapitalizm obecnie jest na świecie chyba tylko w Hong Kongu choć nie jestem pewien czy i tam występuje on w czystej postaci. To co się dzieje w stanach to jest korporacjonizm z elementami dyktatury (prezydent omija procedury legislacyjne ,łamie konstytucję w imię potrzeby chwili etc.) ,a więc coś między socjalizmem ,a komunizmem. W Polsce mamy podobną sytuację ,ale ta dominacja monopoli ,aż tak bardzo nie daje się nam we znaki ,bo u nas nie mają tak ważnych interesów (chociaż ACTA-i inne podobne ustawy o których się nie mówi- jest takim atakiem ,ale na skalę europejską). Im bliżej socjalizmowi do komunizmu tym częściej słyszymy narzekań na "kapitalizm"(SCI!) -w domyśle "za komuny było lepiej". Ponieważ ludzie widzą już ,że tego ograniczania nam wolności i wtrącania się do najbardziej prywatnych spraw nie ma nic z kapitalizmem wspólnego ,wymyślono jakiś czas temu słowo Neo-kapitalizm ,co ciekawe nie mogę nigdzie znaleźć definicji neokapitalizmu ,a to dlatego ,że coś takiego nie istnieje. Co to za wolny rynek i wolna konkurencja jeśli supermarkety mają ulgi podatkowe ,a małe lokalne sklepy mają takie podatki dowalone ,że się nogami nakrywają? Wiesz po jakim czasie najwięcej fimr upada? Po 2 latach. Wiesz dlaczego? Bo jak zakładasz działalność gospodarczą to przez pierwsze dwa lata płacisz państwu gdzieś z połowę mniejszy haracz niż po tych dwóch latach. Żeby Ci to bardziej uzmysłowić powiem ,że agent ubezpieczeniowy -praca bardzo niepewna- musi płacić co miesiąc 900zł w pierwszych dwóch latach ,a po nich prawie 2 tys miesięcznie. Politycy tak bardzo dbając o najbiedniejszych podwyższają płacę minimalną ,podczas gdy skazują tym miliony ludzi na głód i nędzę. Jest mnóstwo ludzi którzy nic nie potrafią i muszą się czegoś nauczyć ,a i przeżyć jakoś chcą ,ale nawet na sprzątanie czy czyszczenie kibli trzeba słać CV mieć maturę i znać dwa języki ,żeby mieć szanse w wyścigu bezrobotnych po tą posadę. Tą tak pół żartem pół serio ,ale raczej z akcentem na serio. Wraz z wysokością wynagrodzenia rosną wymagania. W kapitalizmie człowiek jak chce to może się zatrudnić nawet za złotówkę na godzinę ,ale zdobywa wiedzę ,praktykę doświadczenie co pozwala mu na awans ,lub znalezienie lepszej pracy w przyszłości. Taki system działa mobilizująco ponieważ każdy chce się doskonalić i zdobywać porządane na rynku pracy umiejętności ,a i likwiduje całkowicie w zasadzie bezrobocie bo każdy może się zatrudnić za każde pieniądze ,jest dużo firm bo przedsiębiorcy nie muszą nic płacić państwu ,ludzie zarabiają więcej bo nie zabiera się im 70% dochodu w podatkach (wliczając też podatki przy kupowaniu lub korzystaniu z usług). etc. Państwo właśnie poprzez oddawanie podatków głownie na wojsko powinno oczywiście wydzielać odpowiednio wysokie fundusze na rozwój technologiczny. Technologię szeroko pojętą wytwarzali by też prywatni przedsiębiorcy by czerpać z tego korzyści (lub zbankrutować jeśli będą robić coś bezużytecznego). Piszesz ,że ludzie skupili się na zarabianiu pieniędzy na rzeczach nikomu nie potrzebnych... czy dostrzegasz brak logiki w tym stwierdzeniu?
Piszesz o zmowach cenowych ,ale one w kapitalizmie w praktyce nie są możliwe bo zawsze znajdzie się jeden który zmniejszy cenę dla większego zysku. Jest historia autentyczna o dwóch żydach ,właścicielach amerykańskich kolei ,którzy prześcigali się w obniżaniu opłat za przewóz bydła ,aż w końcu z 15 $ jeden z nich zszedł na 1$ od sztuki ,a wtedy ten drugi wykupił większość bydła w stanie i przewiózł je do ubojni pociągami konkurenta na czym zarobił majątek. Tak to wygląda w kapitalizmie ,firmy walczą ze sobą obniżając ceny..
"Państwa nie kierują się racjonalnym wykorzystaniem dóbr tylko na stopniowym utrudnianiu do nich dostępu co powoduje popyt a to z kkolei większe zyski. "- dlatego państwa nie powinny nic posiadać ,a wszystko powinno być w rękach osób prywatnych bo wtedy jest szansa ,że nawet jak wytworzy się monopolista to upadnie ,zbankrutuje lub wygryzie go drugi obieg bo w socjalizmie państwo posiada tzw"strategiczne" sektory i po pierwsze przychody traktuje jako podatek ,a ten powinien być jak największy ,po drugie ciągle z naszych pieniędzy próbuje upadający sektor ratować ,czyli okrada nas podwójnie. Przykładem była stocznia. Tym bardziej ,że każdy wie ,że państwowe to drogo i nawet nie wiadomo czy się dostanie to za co się płaci ,a nawet jeśli to jakość do dupy (emerytur to my nie zobaczymy w ogóle np.). Dodam ,że w kapitalizmie utrudnianie dostępu do czegoś nie zwiększa popytu ,wręcz przeciwnie powoduje rozrost drugiego obiegu ,zamienników etc. Dobrym przykładem jest prohibicja.
"Myślę, że światu przydałaby się jakaś większa katastrofa, żeby ludzie otworzyli oczy i ujrzeli to co naprawdę jest ważne."- ekhm...czyli co? Bo jak dla mnie po większej katastrofie ,albo wszystko zostałoby tak samo ,albo zapanowałby chaos ,zdziczenie i gwałt.
"Kiedyś byliśmy gatunkiem najinteligentniejszym i dominującym a teraz jesteśmy tylko dominującym bo większe znaczenia dla nas ma dochód i status społeczny niż szanse długotrwałego prosperowania w przyszłości." -jakiś gatunek przerósł nas inteligencją? I nie zabardzo widzę związek między pragnieniem życia w dostatku ,a malejącym IQ. Wręcz przeciwnie ,to państwo opiekuńcze sprawiło ,że ludzie są coraz słabsi ,coraz głupsi ,coraz bardziej chorowici etc. NAukowcy już jawnie mówią ,że brak jakiejkolwiek selekcji naturalnej (którą zapewnia kapitalizm w pewnym stopniu) ludzie przestali ewoluować i nagromadzają się negatwne geny ,predyspozycje do chorób etc bo pomaga się np inwalidom podtrzymywać byt ,a nawet się rozmnażać. ćpunów ,i alkoholików wysyła się na opłacane z pieniędzy normalnych pracujących ludzi terapie często jako alternatywę dla odsiadki w więzieniu (które też są utrzymywane z naszych pieniędzy. Więźniowie powinni w więzieniach przymusowo pracować np. w kopalniach etc. i zarabiać na swój byt). Samobójców ratuje się angażują c w to mnóstwo środków ,policję ,straż pożarną ,pogotowie ,a ci samo ludzie mogliby w danym momencie ratować kogoś kto chce żyć. Podtrzymywanie każdego byle gówna przy życiu jest marnowaniem chociażby surowców ,jak np. marnowanie prądu ,papieru metalu ,wełny itd na podtrzymywanie "warzyw". Jestem darwinistą społecznym czyli zwolennikiem pozwalania ścierwu zdychać ,nie uznaję eugeniki jak socjaliści na całym świecie ,bo pozwala ona na ingerencję w życie innych ludzi ,a więc nruaszanie ich wolności i na daleko idące nadużycia. Mało kto wie ,że eugenikę i to w bardzo skrajnym wydaniu uskuteczniały takie kraje jak stany zjednoczone ,szwecja ,czy japonia. Momentami naprawdę nie różnili się ani odrobinę od niemców z resztą w norymberdze nigdy nikomu nie postawiono zarzutu badań i eksperymentów euenicznych ,bo natychmiast by się powołano na wzorce amerykańskie ,czy szwedzkie. Aborcja jest własnie formą eugeniki ,a kto jej chce jak nie lewactwo i reszta socjalistycznego ścierwa?
Co do długotrwałego prosperowania to istnienie gatunku ludzkiego i tak ma termin ważności ,no chyba ,że rozwiniemy się na tyle by móc żyć w nieskończoność w przestrzeni kosmicznej bez naturalnych źródeł światła i korzystając z odnawialnych surowców. Ale nawet tak boski niemal poziom rozwoju by raczej nie wystarczał ,bo wszechświat podobno się rozszerza i kurczy i chyba już nawet się zaczął kurczyć hehe. W każdym razie nie martwiłbym się tak o przyszłość ludzi. Ekolodzy tak się roztkliwiają nad wymieraniem gatunków ,podczas gdy średnia długość istnienia każdego gatunku to ok milion lat. Obecnie mamy na świecie do 50 mln gatunków co stanowi 0,1% wszystkich gatunków żyjących kiedykolwiek na ziemii.

Ps. Z Twoich wypowiedzi widzę ,że jesteś młodym inteligentnym człowiekiem ,który kształtuje swój światopogląd ,ale za dużo kierujesz się emocjami i ideami ,a za mało analizujesz. Dużo czytaj i zastanawiaj się ,czy wszystkie Twoje poglądy się składają w logiczną całość ,większość ludzi tego nie robi ,a warto. Tylko pilnuj też co czytasz ,i weryfikuj informacje bo gdybyś zweryfikował i zanalizował dowolne wydanie wiadomości TVN to byś się przeraził. Pozdrawiam! serdecznie!

TVN TO NARZEDZIE SZATANA
TVTRWAM TO OKO BOGA

Ale mi referat wywaliłeś;)
W większości masz rację a co do mniejszości coż... mam inne zdanie., nie znaczy to, że mam rację bo być może obaj jej nie mamy.
Z twojej rady na końcu "referatu" już dawno skorzystałem i doszedłem do wniosku, że analizując działanie wielkich mediów, polityki, przemysłu i w ogóle ludzi "wpływowych" doszedłem do wniosku, że jestem mrówką wytykającą błędy słoniowi, który właśnie depcze moje mrowisko. Co gorsze nawet z pomoca kilku innych mrówek nie przepędzę słonia bo słoń ciągle ma przewagę i wszystkie warunki sprzyjają tylko jemu.
Wspomniałeś o Ameryce i to dość ciekawy temat. Mówi się, że niedługo stanie się ona państwem militarnym o czym też wspomniałeś pisząc o poczynaniach prezydenta. Otóż wiele krajów w tym Polska do tego dąży. Sam mieszkam na wsi ale byłem w dzień małej manifestacji przeciwko ACTA w niedalekim mieście gdzie policja i straż miejska spisywała ludzi niewinnnie spacerujących po rynku. To jest przykład zastraszania i próby pokazania siły państwa przeciwko obywatelom. Czy do tego służy policja? Sam zostałem zapytany przez mundurowego w jakim celu tu jestem. Usłyszał, że dopóki nie ma wojny, godziny policyjnej a ja nie jestem zbiegłym więźniem mam prawo bycia gdzie chcę jeżeli mam dowód osobisty. Miałem, więc pan policjant zagroził mi, że mimo to może mnie aresztować "na nockę" bez przyczyny...
To tylko przykład jednego z wielu argumentów przeciwko takim organom ale ja nadal tak jat ty widzę sens istnienia policji byle pod warunkiem stosownego jej używania. Nie jestem typem "CHWDP" i nie obrażam się za prośbę o przedstawienie swoich danych.
W wojsku nie byłem bo kiedy miałem okazję, miałem też ważniejsze rzeczy na głowie. Obrona granic to pojęcie jak dla mnie stworzone dla samozwańczych patriotów, którzy niepewnie wyglądają zza szlabanu granicznego w stronę wschodu a na stronę zachodu chętnie by przeszli no bo tam lepiej. Znowu niechętnie wracam do wojny ale dzięki temu można sobie uświadomić, że od tamtych czasów nikt oprócz nielegalnych imigrantów, wódki i papierosów naszych granic nie narusza. Z resztą jak wiesz najlepiej na wojnie wychodzi kraj, który w niej nie bierze udziału lub ten, który ją sponsoruje. Często zapewne przez czysty zbieg okoliczności kraj wygrywający wojnę okazuje się ją sponsorować na obie strony. Historia uczy nas, że wojsko istnieje w 80% dla obrony przychodów kraju oraz zyskiwania nowych źródeł przychodu a w 10% dla obrony jego praw i obywateli.. Pytasz gdzie pozostałe 10%? Ja też pytałem...

Co do policji i ABW to muszę się zgodzić ,Policja ma te swoje "normy" które musi wyrobić co działa na Policjantów demoralizująco. Ponadto Policja jest niezwykle upolityczniona ,jak były akcje pod krzyżem to Policja pozwalała najpierw pijanej młodzieży zaczepiać staruszków ,kiedy wielokrotnie próbowano wywołać zamieszki z rękoczynami i dopiero jak młodzież odeszła pojawiała się Policja. Były też sytuacje ,że Policjant na motocyklu przejechał po zniczach ,kwiatach i zdjęciach pary prezydenckiej. I szczerze wątpię by odważył się zrobić przy świadkach coś takiego gdyby nie dostał rozkazu z góry. Również zgadzam się z tym ,że i Polska zmierza w kierunku komunistycznej dyktatury. Pomysłem tuska jest m.in. ,żeby Policja mogła używać broni palnej nawet wobec kobiet w widocznej ciąży i to bez konkretnego powodu ,albo by w Policji mogły służyć osoby skazane prawomocnymi wyrokami np za pobicia ,rozboje ,gwałty itp. Co do manifestacji ws.ACTA to bezużyteczne ABW które słynie z żałosności już od kilku dobrych lat ,robiło wjazdy na chatę ,a nawet do szkół ,uczestnikom tych demonstracji. ABW chyba powinno się zlikwidować ,albo połączyć z czymś innym bo oni już się ze wszystkimi mafiami podogadywali ,z którymi się nie dogadali to ich pozamykali ,szpiegów to raczej nie łapią ,z tego co o nich wiem to raczej jak WSI sami są sondą obcych wywiadów wewnątrz Polski ,a jedynym ich zajęciem od paru lat jest nękanie zwykłych ludzi zazwyczaj uczestników różnych manifestacji. Przez długi czas uwzięli się na środowiska patriotyczne ,potrafili włamywać się ludziom do domów i zmuszać ich do przyznawania się do niepopełnionych czynów np. grożąc odebraniem dzieci. Miałem Dziadka w kontrwywiadzie i sam myślałem ,czy by się do nich nie odezwać bo ponoć cenią służbę jako tradycję Rodzinną ,ale po tym jak o nich poczytałem to musiałbym nie mieć za grosz honoru ,żeby tam się pchać. A co do wojska ro może i na razie nie ma wojny ,ale czy ktoś się spodziewał chociażby II w.ś.? Prawda ,ze teraz wojny prowadzi się raczej słowem i manipulacją (specjalistami są niemcy) ,ale ruscy ponoć modernizują armię teraz więc kto wie. Nie mam złudzeń ,że jak zwykle Polska zostałaby zrujnowana i nikt z gówno wartych sojuszników nic by nie zrobił poza może groźnym pokiwaniem palcem. Jesteśmy w takim miejscu położeni i uwikłani w takie polityczno-historyczne relacje ,że posiadanie potężnej armii jest dla nas podstawą. Dlatego musi do władzy dojść Nowa Prawica.

Widzisz wyjechałeś z polityką i to gruntownie opisaną jako "nowa prawica". Nic ci to nie da. Już nie raz tak wyjeżdżali i nic nie dało. Myślisz, że Rosja nas zaatakuje? a niby po co? Przecież my ty nic nie mamy poza tanią siłą roboczą dla niemiec i anglii. To Rosja ma bogactwa naturalne na które zapewne czycha pan, który ma oba. Wojna się toczy o kraje z bogactwem naturalnym więc tu Polska się nie kwalifikuje. Nawet jeżeli jakiś Chevron przyjdzie po nasz gaz łupkowy czy jak to sie tam nazywa to i tak z naszymi "darowanymi" F-16 możemy im narobić jak ta mrówka słoniowi... Ich technika nas prześciga o lata świetlne a co dziwne sposób myślenia mają podobny - ktos ma coś cennego więc trzeba sprawić żeby nam to oddał i myślał, że zrobił dobrze.

Jeszcze nie widzialem filmu, ale smieszy mnie, ze ktos widzi problem w tym, ze to Polak przewodzil grupie. Rozumiem, ze naturalnie powinien byc to Amerykanin? A dwa, ze historia jest nudna i jednoczesnie wyssana z palca.. Mysle, ze gdyby byla wyssana z palca, to spotkaliby Yeti, odkryli Krolestwo Krysztalowej Czaszki albo spotkali C3PO i R2D2 na pustyni i nie byloby juz tak nudno. Trzy, że to w koncu Peter Weir - to jego film, jego estetyka i styl. A ty jestes kto?
Ps. Rozumiem, ze masz prawo narzekac na film, ale pytanie czy chociaz zaplaciles za bilet czy sciagnales z sieci a puszysz sie jakby cie ktos okradl?

ja sie nie pusze ze ktos mnie okradl. weir zrobil widzow w balona. i mnie. a ja jestem schiz i nie robie filmow.
jak nie widziales filmu i nic o nim nie wiesz to milcz.

Ty to miałeś chyba ciężkie dzieciństwo biedaku, bili Cię, poniżali czy matka zamykała w piwnicy? Weź wytłumacz dokładnie o co ci chodzi bo z tego twojego bełkotu i potoku jadu ciężko wyłuskać jakieś sensowne i mądre zdanie. trochę ci sie po.... fakty, owszem w chwili obecnej Polacy liżą stopy wujkowi Samowi, ale nie porównój tego do filmu. Cała historia osadzona jest w czasie okupacji i zdaje mi się, że nikt wtedy nie myślał o wchodzeniu pod ogon Amerykanom tylko o tym aby przeżyć i uwolnić się z niewoli. Masz problem, że Polak przewodzi grupie? a gdyby to był murzyn pochodzenia żydowskiego i na dodatek gej też miałbyś z tym problem?? czy tylko tak palnąłeś aby palnąć bo nic ci nie przychodziło do łba. Widać na prawdę ktoś cie skrzywdził i teraz się wyżywasz. W filmie bardzo fajnie pokazana jest współpraca, przyjaźń i wspólny cel, dom i wolność, dla nich tylko to się liczy. Ciekaw jestem jak ty byś sie zachowal bedac w podobnej sytuacji. Uciekasz z kilkoma osobami, przykładowo w paczce masz Żyda, Francuza przypadkiem się trafił czarnoskóry Amerykanin plus kilku Polaków. Czyli co zabijasz murzyna, swoich przy okazji też żeby przypadkiem nie zachci9ało im się przewodzić grupie a Żyda zostawiasz jako chodząca spiżarnia?aaa teraz dopiero zobaczyłęm z czym ty tak na prawdę masz problem hahah ty masz problem z dzisiejszą władzą w kraju skoro wplatasz między swoje wypociny politykę. Chyba ci sie pomyliły strony, jak masz problem to smigaj wypowiadac się na jakis antypolitycznych forach a nie psujesz powietrze swoja osoba.

z tym "nie porównój" to idź wywozić gnój, tam czekają na takich...włóż gumofilce.

Wszystko racja ,ale z jednym popełniłeś błąd. To nie Polacy "liżą stopy wujowi samowi" ,tylko "nasz" PO-żal się boże ,rząd ,który wolę obywateli ma głęboko w poważaniu bo nasz fuhrer Tusk ,wie lepiej.

Cytując Woltera: "Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze będę bronił twojego prawa do posiadania własnego zdania" :) Może po prostu się już wystarczająco nażarłem amerykańskiej filmowej papki i zbytnio przyzwyczaiłem do nachalnego promowania patriotyzmu w filmach (typu wszędobylskie amerykańskie flagi), ale moim zdaniem w "Niepokonanych" akurat takie zjawisko zupełnie nie występowało. Myślę, że to całkiem naturalne, że osoba znajdująca się (za przeproszeniem) na d*pie świata, w skrajnie nieprzyjaznych warunkach myśli o swoim rodzinnym kraju w sposób utopijny - przykładem rzeczony Słowacki, z tą różnicą, że niestety musiał on na ten temat wydobyć z siebie niezliczone ilości lirycznych wymiocin, które jako utrapiony uczeń trzech pierwszych stopni edukacji byłem zmuszony przez lata rozkładać na czynniki pierwsze (naprawdę, daleki jestem od hołubienia patriotyzmu i uważam, że wbrew temu, co wielu patriotów sądzi, w zbyt wielu przypadkach prowadzi on do czystej ksenofobii - jeżeli chodzi o genezę powstawiania narodów, jestem zwolennikiem myśli Gumplowicza). Myślę, że nie ma też nadużycia w tym, że to Janusz został liderem uciekinierów, wszak jako jedyna osoba z załogi była od początku swojej kary zdeterminowana, by uciec z gułagu, a poza tym miał też chyba największą motywację - większość uciekinierów zamierzała uciec, by walczyć w wojnie; Walka uciekał przed długami; Smithem ambicją było po prostu przeżycie i wyrwanie się z piekła, a Janusz zostawił w kraju najwyższą dla siebie wartość, czyli kochającą żonę (tj. raczej kochaną przez niego) z wyrzutami sumienia. Nie uważam, żeby historia była zanadto przesłodzona (w końcu dziewczynka ginie ;] inna rzecz, że zdążyła i tak "rozkleić" Smitha), a jedyne, co mi w niej wyraźnie nie pasowało, to obecność Amerykanina w gułagu - nie czytałem "Długiego marszu", nie wiem, czy tam jakiś Jankes się pojawiał, ale tak sobie pomyślałem, że pojawił się w scenariuszu głównie po to, żeby jakoś racjonalnie wytłumaczyć fakt, dlaczego uciekinierzy używają angielskiego jako wspólnego języka (ale podobno historycznie kilku się przez obozy przewinęło).

Ogólnie rzecz biorąc uważam, iż należy na film patrzeć zupełnie nie jak na film o Polakach, tylko o grupie niesprawiedliwie uwięzionych postaci zamkniętych w skrajnie nieprzyjaznych warunkach - nieprzyjaznych na tyle, że za wolność są w stanie przypłacić śmiercią. Choć przy ostatnich doniesieniach o Amerykanach domagających się od Polaków odszkodowań za _polskie_ (!) obozy koncentracyjne, myślę, że dobrze się stało, iż pojawił się po "Pianiście" kolejny film pokazujący Polaków jako nie tyle istotny w samym militarnym przebiegu II WŚ (choć o Bitwie o Anglię jeszcze wyspiarze podobno pamiętają), lecz jako naród, który poniósł prawdopodobnie najwięcej krzywd zarówno w jej trakcie, jak i po niej.

Bless ya and chill the fcuk out - bo mam wrażenie, że za bardzo się w tym wątku wszyscy spinają :)

Pan schiz pewno byłby usatysfakcjonowany gdyby przywódcą był kto inny, tylko nie polak - najlepszy pewno amerykanin, ale nie dlatego, że ta postać miała do tego predyspozycje tylko dlatego że... no właśnie czemu? Dobra, załóżmy że przywódcą jest Amerykanin, wyobraźmy sobie że czytamy amerykańskiego filmweb'a, na pewno widzimy jak amerykanie burzą się że to właśnie ich rodak jest przywódcą... Teraz wyobraźmy sobie, że jakiś żyd jest przywódcą - zaglądamy na jakiś filmweb w wersji żydowskiej - wszyscy żydzi się burzą, że ich rodak jest przywódcą. To samo zróbmy gdyby przywódcą był niemiec - niemcy byliby zajebiście wściekli, że to ich ziomek jest liderem. Czy na pewno tak by było? Chyba nie... Każdy z tych narodów, przynależności religijnych byłby dumny, że to właśnie ich rodak jest tym co motywuje i prowadzi grupę uciekinierów w tak heroicznej wędrówce... Tylko my mamy takiego Schiza, co mu nie pasuje, że nasz jest przywódcą. Wszyscy powinniśmy być dumni oglądając ten film i być wdzięczni, że znalazł się ktoś kto pokazał nas całemu światu od bardzo pozytywnej strony, a nie jeszcze narzekać...
Po za tym panie Schizie, bardzo pięknie (lub nie) potrafisz głosić swe poglądy, ale nie potrafisz zrobić tak prostej rzeczy jak obiektywnie ocenić film, co jest pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić zanim się wypowiedziałeś.
Oceniłeś film na 3 tylko po tym, że nie spodobało Ci się, że polak prowadził całą grupę, chyba niezbyt to inteligentne... Same zdjęcia zasługują na 10/10, reżyseria również jest bardzo dobra, podobnie jak gra całej plejady znanych i dobrych aktorów. Dialogi nie są drętwe, aktorzy nie mają pięknych, prościutkich i białych zębów, ogólnie scenografia jest bardzo dobra - wszystko na bardzo wysokim poziomie, więc na prawdę nie wiem jak można dać 3/10... Nawet jak Ci się bardzo ten polak nie podobał to min 6-7/10.

Zgoda ,zgoda ,tylko Polak z dużej litery ,i tak apropos wytłumaczenie Twoich pytań retorycznych: http://samodzielniemyslacy.blogspot.com/2010/12/o-antypolonizmie-w-polsce.html

Będę pOLAK pisał jak będę chciał... A tak w ogóle zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi? Przeczytałeś ja w całości? Co Ty mi dajesz do czytania....

Prawdziwy z ciebie twardziel chłopaczku ,że napisałeś "pOLAK". Aż poczułem mrowienie między nogami.

"Teraz wyobraźmy sobie, że jakiś żyd jest przywódcą - zaglądamy na jakiś filmweb w wersji żydowskiej - wszyscy żydzi się burzą, że ich rodak jest przywódcą. To samo zróbmy gdyby przywódcą był niemiec - niemcy byliby zajebiście wściekli, że to ich ziomek jest liderem. Czy na pewno tak by było? Chyba nie... " -na blogu masz ten wniosek rozwinięty,oraz informację skąd się taki margines jak ten co założył temat , bierze.

Bee2r, to Ty jesteś mężczyzną. No jak to ?

No jestem, żartowałem na tamtym forum lol xD A ty już se nadzieje zrobiłeś, hehe dobre.

To bardzo Cię proszę, żebyś więcej tak nie żartował. Ja już flirtować zaczynałem, a tu takie kwiatki. Kurde.

wsadzisz mu w odbyt i bedzie ok

Spadaj franco .

nie zapomnij o wazelinie, bo beda otarcia.