Który to już film, w którym żona która nie chciała widzieć na oczy męża czy po prostu chłopaka, zmienia nagle swoją postawę wobec niego na skutek jakiejś katastrofy? Strasznie mnie to denerwuje w filmach.
mnie też to wk*rwia... syndrom uwielbienia samca wygibańca alfa. xD