Ktoś był? Jak wrażenia, warto? Zastanawiam się nad tym klasycznym 3D a 4D (Który kosztować mnie będzie 2 razy więcej). Jedyną opinię, którą wielokrotnie usłyszałem to żeby nie zabierać na seans popcornu, więc chciałbym usłyszeć więcej.
Na 4DX przed Spider-Manem byłem tylko na World War Z i tam miałem wrażenie, że przez pierwszą godzinę starali się bardzo z efektami, a potem na szybko zapełnili mniej więcej. Tym razem było o wiele lepiej. Co prawda filmy się różnią charakterem i teraz nie było wiele szybkich i zaskakujących efektów jak w WWZ, ale wykorzystali praktycznie wszystko (oprócz zapachu chyba), więc było dużo frajdy i ciekawie się to oglądało (np. stroboskopy momentami fajnie uzupełniały obraz). Ja osobiście polecam :)