Witajcie, nie zgadzam się z opinią przedmówców, że zapowiada się gniot...bo Marcowi Webbowi udało się zrobić całkiem przyzwoite kino...nie będę się rozpisywał nad wieloma aspektami filmu, bo nie jestem specjalista w tej dziedzinie.
Na uwagę zasługuję b.dobra ścieżka dźwiękowa, Adrew Garfieldowi całkiem dobrze udało się grać niesmiałego i zamknijętego w Sobie P.Parkera...
Nie wiem czemu ale od momentu wejścia filmów 3D, filmy napompowane efektami w tej technologii nie robią na mnie zbyt wielkiego wrażenia, może to efekt zmęczenia ale po Avengersach spodziewałem się czegoś lepszego....
Podsumowując,
lekkie, przyjemne, gadżeciarskie kino, z paroma dobrymi przesłaniami Cioci May (polecam ten o sekretach).
P.S. nie wiem czemu Metacritic oceniło go na 80/100 bez przesady. czekam na wasze opinie po seansie
oo, to dobrze, że będą przesłania cioci May, bo te z trylogii bardzo do mnie trafiały:) Muzykę już całą słyszałem, i nie jest raczej lepsza od tej z 3 części, albo nawet i 2 o.O Ale to różne gusta:P
zadnych nawiazan...ale obejrzcie do konca... jest jedna fajna scena po napisach czesciowych...
Czy w twojej wypowiedzi nie ma spoilerów, bo nie wiem czy mogę ją przeczytać (chcę sam się wszystkiego dowiedzieć :)) :P
przyzwoicie zrobione kino rozrywki; momentami trochę długawy ale efekty specjalnie i pan za kamerą zadbali, żebyśmy nawet wtedy nie odczuwali znużenia
Też uważam, że ten film spełnił swoją rolę, czyli dostarczył rozrywki. ;)
Pełna recenzja => http://mojapropaganda.blox.pl/2012/07/Spider-Man-w-najwyzszej-formie.html