Od paru lat zamiast filmów które zamiast porywać fabułą i świetną grą aktorów, skupiają się na pokazaniu co potrafią współczesne komputery.
Zaczęło się od Obcy VS predator
A teraz to....
Film odgrzewa nie wystygły nawet kotlet tylko po to by wsadzić w nas w fotel z okularami na oczach.
Obawiam się że nawet Milczenie Owiec zrobią w 3D już sobie z cukierkowym dr Lecterem ale za to odgryzaniem nosa strażnikowi w 3D.