Nie interesują mnie odpowiedzi typu "3d to syf", "oczy bolą", "wymiotowałam", tylko czy film
jest warty obejrzenia w 3d czy darowac sobie,bo nie ma wielkiej różnicy?
z początku to 3d jako tako wyglądało, ale już od połowy filmu kompletnie o nim zapomniałem. nie wiem czy to z przyzwyczajenia czy z powodu tego że w ciemnych lokacjach efekt 3d jest słabo widoczny.
- minusem jak zwykle jest troche ciemniejszy obraz widziany przez okulary.
- plusem zapewne ostrzejszy obraz i lepiej uwydatnione plany
w zasadzie to 3d jakos specjalnie widoczne nie było, oczywiscie lekka głebia była widoczna moze kilka scen takich pod 3d. W okularach, obraz jak pisał poprzednik ciemniejszy ale nieco ostrzejszy. Ogolnie wydaje mi się że jeśli lubisz kilka bajerow w 3d to mozna isc w innym wypadku darowac sobie
bylam na 3d w IMAX i 3d bylo takie ze jak sie zdjelo okulary to zadnej roznicy prawie.. jedynie napisy rozmazane i z powrotem trzeba bylo ubrac ;]
Nie zgadzam się z przedmówcami. 3d w tym filmie jest naprawdę świetne. Oczywiście nie widać tego przez cały film, ale w niektórych momentach robi wrażenie.