Mnie nowa odsłona przygód Petera Parkera z jednej strony pozytywnie zaskoczyła, z drugiej nieco rozczarowała. Podczas seansu (wersja 2D z napisami) podzieliłem film na dwie części.
Pierwsza połowa:
- świetnie opowiedziana historia
- dobry humor
- rewelacyjny Sheen
Druga połowa:
- efekciarstwo
- słabe poczucie humoru
- uproszczenia fabularne
- garść niemądrych i nieprawdopodobnych pomysłów (np. akcja z dźwigami)
Ogólnie:
- dobre aktorstwo
- świetny wątek miłosny między Parkerem (Garfield) a Gwen (Emma Stone)
- nienadużywane efekty specjalne (co oczywiście na plus)
- scenarzyści mogli się bardziej postarać
- podobno technologia 3D całkiem zbyteczna
W moim odczuciu film wypadł całkiem nieźle, pierwsza połowa była świetna natomiast druga wyglądała tak jakby twórcą zabrakło pomysłu na jej zrealizowanie. Film Marca Webba przegrywa starcie z trylogią Sama Raimiego, chociażby z tego powodu że reżyser (ten drugi) od początku do końca konsekwentnie realizował swoje pajęczaki. Jednak poza nieudolnością scenarzystów trudno cokolwiek poważnego zarzucić dobremu filmowi jakim jest Niesamowity Spider-Man.
A jak wam podoba się ”nowy” Spider-Man?
Rozśmiesza, wzrusza, człowiek się nie nudzi, wystarczy na 7mkę no i film raczej do kina, nie radziłbym czekać na torrenty
Spider-Man 3 miał za dużo efektów specjalnych i przeciwników przez co nie do końca rozwinięto wątki wszystkich postaci.
"co do nowego pajaka to najprawdopodobniej jutro ide do kina."
Na którą wersję się wybierasz?
Jak wyszłam z kina to tak jak Ty stwierdziłam, że pierwsza połowa była bardzo fajna, a końcówka jak dla mnie to była dłużyzna. No i te dźwigi...
Dla mnie miodzio. W porównaniu z wersją Raimiego, to mistrzostwo świata. Nie jestem specjalnym znawcą Spideya, ale kilkanaście lat temu zaczytywałem się w komiksach i tak właśnie powinien wyglądać film o Spider-manie. Przede wszystkim dobre wyważenie wątków. Mamy tu coś na wzór Batman Begins (trochę potrwało, nim Peter założył maskę po raz pierwszy), fajny wątek Parker-Gwen, świetne (w porównaniu do filmów Raimiego) sceny akcji. Aktorzy świetnie dobrani. Twórcy filmu wreszcie zauważyli, że pajęcze zdolności nie ograniczają się do huśtania i łażenia po ścianach. Mamy więc dodatkowo wszystko, co Spiderman mieć powinien: tkanie sieci, owijanie w kokon, pajęczą zwinność znaną z komiksu itp. Raimi jakby o tym zapomniał. Jego spider był sztywny i klocowaty, tutaj wreszcie nabrał witalności. Podsumowując: fajna fabuła, dobra obsada, świetnie wykorzystane pajęcze moce .Akcja z dźwigami faktycznie nieco naciągana i pompatyczna, ale w porównaniu do sceny rzucania śmieciami w Green Goblina (Spiderman), czy scena w pociągu (Spiderman 2) to naprawdę nic rażącego.
Dobry. Moim zdaniem dużo lepszy od poprzedniej trylogii. Dobra scena w bibliotece :D. A tak ogółem to przy końcu ten tekst ze spóźnianiem się i obiecaniem, że już się to więcej nie powtórzy... Podobało mi się to, nie wiem czemu :P Film oceniam z czystym sumieniem na 10. Czekam na Niesamowity Spider-Man 2.