Policja przeważnie ściga nie tego kogo trzeba ;)

Ten temat ma być prowokacją, czy po prostu wakacje się zaczęły i masz za dużo wolnego czasu? Jeśli to drugie to mógłbyś go spożytkować np. na poznanie postaci Spider-mana, a nie pisanie bredni.

Nie ale chodzi o to że w animowanej bajce z 1994 roku później w 2003 roku Spektuar Spiderman w 2008 Amazing Spiderman, 2012 Spiderman Ultimatum i w filmowej trylogii Sama Raimiego nie było czego takiego że ściga go policja tylko on pomagał policji a w filmie Marca Webba jest odwrotnie .

Tyś chyba nie lał dzisiaj;p Przecież zawsze była na niego nagonka podsycana przez JJJ. W Ultimate S-M akurat shield go chroni, więc wiesz.

Ściga go policja, bo mu nie ufa, jest w końcu zamaskowany jak przestępca w dodatku posiada moce, których ludzie nie rozumieją i które mogą im zagrozić. Nie wiedzą też, jakie są jego motywy mimo tego, że ratuje ludzi. U Raimiego J.J mówi, że Spider-man pewnie sam spowodował wypadek metra, by wyjść na bohatera, kreuje go na oszusta, który szuka tylko sławy i któremu tak naprawdę nie zależy na ratowaniu ludzi.

No to prawda na początku policja go ścigała bo nie wiedziała kim on jest myśleli że jest przestępcą i chce zniszczyć miasto, później dopiero wiedzieli ze jest tym dobrym który walczy ze złem .

Robiąc przy okazji wiele szkód?:P No i ci jego przeciwnicy powstają zazwyczaj z zemsty czy innego powodu. Gdyby nie było Spider-Mana nie byłoby Venoma itd. Piszę ogólnie, bo w tym filmie Venoma nie ma.

A stwierdzenie z pierwszego posta, że pomylono tematykę filmu jest mega absurdalne. Przecież Batmana też ścigali. I za X-Menami nie przepadali, że nie wspomnę o Punisherze i Ghost Riderze, ale to raczej antybohaterowie. A Batman miał nawet plan jak unieszkodliwić każdego z członków Ligii Sprawiedliwych (ale to w komiksie).

"A Batman miał nawet plan jak unieszkodliwić każdego z członków Ligii Sprawiedliwych (ale to w komiksie)."
Teraz już nie tylko w komiksie bo ten wątek z OMAC Project pojawił się w jednym z ostatnich filmów DC Universe Original Animated Movies - JL: DOOM.

No niby tak, ale to było na wszelki wypadek gdyby jeden z członków ligi zwariował/okazał się zdrajcą. Ludzie nieprzepadającą za tym czego nie rozumieją, a jak czegoś nie rozumieją to się tego boją, o tego kogo się boją to ścigają :P

A pisać to kto Cię uczył? Nie pisz "ć" tam, gdzie nie trzeba.

Dlaczego w tych filmach o Spidermanie dają tylko jednego złoczynce na każdą część. W trylogii Raimiego, część pierwsza Green Goblin, część druga Doctor ośmiornica dopiero w trójce wymyślili żeby dać pająkowi trzech wrogów New Green Goblin, Sandman, Venom . W tym filmie też na każdą część będą dawać tylko jednego wroga a tak nie powinno być na 2 i półgodzinny film to zdecydowanie za mało. Gdyby dali w jedynce Jaszczura, Hydromana i Electro to by się coś przynajmniej działo, twórcy chyba wzorowali się na kreskówce Spidermana z lat 90 - siątych gdzie na jeden z 70 pietnastominutowych odcinków dawali w każdym po jednym wrogu .

Ok, teraz to sobie ewidentnie jaja robisz.

I zobacz jak to się skończyło dla trzeciej części. Nawalili trzech wrogów skutkiem czego Venom dostał najmniej czasu filmowego, wątek Sandmana został słabo rozwinięty, a nowy Goblin był jak wyjęty z rzyci. Sztuką jest zainteresować widza jedną dobrze rozwinięta postacią, niż trzema, które ledwo mają czas na rozwinięcie.

popieram ale i tak mi sie fajnie ogladało :D

jak to sie mowi co za duzo to nie zdrowo . To nie jest k***a władca pierscieni czy avengers .. to jest spider i tyle gosc laczacy bohaterstwo z normalnym zyciem koniec ,nie ma tutaj zadnej filozofi.

W 15 minutowej kreskówce udało im zainteresować widza jedną postacią, a tu potrzebują do tego 3 godzin. Jak tak będą dalej robili to im 40 filmów nie starczy żeby pokazać wszystkich wrogów Spidermana nawet jak by robili wszystkie części co dwa lata .

Ale po co mieliby pokazywać wszystkich wrogów Spider-Mana? Pokaż mi jedną serię filmową opowiadającą o superbohaterze opartą na amerykańskim komiksie, gdzie pokazali wszystkich wrogów.

Watchman, Blade, Daredevil, Hancook, Kick Ass, Madmax, Kosmożuki .

Taa, i motomyszy z Marsa...

Aha, i jeszcze X men Geneza Volferain, Orgins, X men 1, 2, 3 cała seria filmowa .

Człowieku! Mógłbyś już przestać trollować? Zostałeś przejrzany, wiadomo już, że chciałeś sobie porobić jaja. Po co to ciągnąć?