Jak dla mnie film tysiąc razy lepszy niż stara trylogia (co jak dla mnie trudne nie było...),
świetne postaci Gwen Stacy i Petera Parkera - był taki jaki powinien być; niestety krótki
wątek z rodzicami, oraz z ciotką May, gdzie wszyscy są zagrani na wysokim poziomie.
Rhys Ifans bardzo dobrze zagrał jaszczura, co prawda twarz jest zrobiona dziwnie, no ale...
Ogólnie film na plus, nie żałuję pójścia na niego - dużo lepszy niż przereklamowany
Avengers, jak dla mnie będzie na co czekać po Mrocznym Rycerzu, czyli na nowe części
Spidera.
Garfield jako Spider-Man jest dużo bardziej przekonujący od kluchowatego i
wymoczkowatego Maguire'a, Gwen Stacy lepszą postacią niż Mary Jane...
Cóż mogę dodać więcej, film jest zacny. Polecam, bo warty obejrzenia.