Niesamowity Spider-Man

The Amazing Spider-Man
2012
6,7 162 tys. ocen
6,7 10 1 161531
6,4 44 krytyków
Niesamowity Spider-Man
powrót do forum filmu Niesamowity Spider-Man

Film a komiks

ocenił(a) film na 7

Dałbym solidne 8,5/10 - bo film jest świetnie zrobiony (znacznie mniej cukierkowy, sceny humorystyczne nie są "na siłę"), ale ... dlaczego tak bardzo odchodzić od fabuły z komisku!!

Można by długo wymieniać ... mnie osobiście takie coś razi. Ja rozumiem, że nie da się opowiedzieć historii w 100% wiernej z komiksem ale po co aż tyle zmian!

użytkownik usunięty
borgia3

Po prostu reżyser próbuje czegoś nowego, świeżego i świetnie mu to wyszło. Gdyby nie patrzeć, to poprzednia część miała bardziej rażące błędy, jak np. brak wyrzutnika sieci.

ocenił(a) film na 7

Jedne rzeczy poprawiono, inne skopano ...

użytkownik usunięty
borgia3

Mimo wszystko nie uważasz, że ten film jest zdecydowanie lepszy niż poprzedniki?

ocenił(a) film na 7

Przeczytaj dokładnie moją pierwszą wypowiedź w tym temacie a znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

użytkownik usunięty
borgia3

Z pierwszej wypowiedzi wywnioskowałem paradoks kłamcy. Czyli mówisz prawdę, a jednocześnie kłamiesz (przeczysz jej). Porównałeś humor z tego filmu prawdopodobnie do poprzednich części (jest lepszy), zgadza się, ale z kolei uważasz, że Niesamowity Spider-Man nie jest wystarczająco dobry, bo odchodzi zbytnio od komiksu (co prawdopodobnie sądząc, poprzedniki nie robiły). Dlatego ciężko jest mi znaleźć odpowiedź, czy jest lepszym filmem, czy też nie.

ocenił(a) film na 7

To może prościej... film "The Amazing Spider-Man" znacznie przewyższa poziomem, jakością, klimatem (i w zasadzie wszystkim po kolei) trylogię Sama Raimi (w której fajne kreacje mieli tylko aktorzy grający Harry'ego Osborna, Jonah Jamesona i Doc Ock'a).

Niestety ze względu na zbyt duże rozbieżności z komiksem moja ocena jest nieco niższa niż byłaby gdyby te rozbieżności były czysto kosmetyczne. A szkoda bo film jest naprawdę bardzo dobry i oceniam go dość wysoko.

rażące błędy są też i w tym filmie:
- Peter Parker w liceum znał tylko Flasha; Gwen Stacy poznał dopiero na studiach (podobnie jak Harry'ego Osborna)
- Peter Parker pracował już w czasach liceum jako fotograf-wolny strzelec dla Daily Bugle
- oficer Stacy nie był kompletnym palantem jak w tym filmie
- Gwen Stacy była mniej więcej tak pierdołowata jak Mary Jane z trylogii Raimiego
- rodzice Parkera nie znali Connorsa
- powody ich zniknięcia z życia Petera były znacznie odmienne niż w filmie
- ojciec Petera nie był żadnym naukowcem :D

i można by tak wymieniać w nieskończoność. W trylogii Raimiego jest też w cholerę jeśli nie więcej takich nieścisłości.

ocenił(a) film na 7
borgia3

Sporą inspirację czerpano m.in. z serii Ultimate Spider-Man (inne uniwersum niż klasyczne 616)... tam np. ojciec Petera był naukowacem. :) Ten film to po prostu mieszanka i doszukiwanie się niezgodności takich filmów z komiksami jest po prostu śmieszne.