Jak dla mnie w "Social Network" pokazał, że potrafi grać i ukraść niejedną scenę.

dla mnie śmieszne jest ocenianie aktora na podstawie trailera...

także do Spidera,do którego nie pasuje.Niestety .

A pomyślałeś,że mogłem widzieć inne filmy z tym chłopczykiem?

W The Social Network akurat był dobry, w Parnasusie też całkiem znośny, więc ja do niego nic nie mam, bo dopiero zaczyna karierę aktorską i gdy będzie miał na koncie trochę więcej głównych ról, to wtedy wydamy ocenę, czy aktorem jest dobrym czy byle jakim. A to, że wygląda jak zwykły chłopaczek, to chyba dobrze, bo taki był Peter Parker. A jeśli komuś się nie podoba, to jego sprawa - w końcu Spider-Mana nie zagra Vin Diesel czy The Rock.

Niech zagra Bob Sapp albo Pudzian :D

odnoszę się do twojej wypowiedzi, w której swoja opinie oparłeś na scenie z trailera

Skąd wiesz na czym oparłem moją opinię? Podałem przykład trailer bo go każdy już widział

poczekajmy trochę i zobaczmy jaki będzie film. Aktor być może jest dobry, ale wydaje mi się że to głupota robić nowy film o spider-manie. Fanom starego filmu namiesz to tylko w głowie. Chetnie obejrzę nową wersję jednak wątpię by była ona lepsza od orginału.

ten niby "orginal" to jest profanacja Pajaczka. raczej gorzej byc nie moze

Oj może bo w tym filmie pomieszali dwie serie komiksowe the amazing i ultimate spader man.Nie wiadomo co z tego wyjdzie chyba jakaś papka. Filmy Raimiego trzymały się chociaż fabularnie gorzej było z wykonaniem.

a czego to sie filmy Raimiego trzymaly? komiksy znam dobrze i komiksow to te filmy nie przypominaly. przez 3 czesci Peter wyewoluowal z melepety do fajtlapy, sieciosploty zanikly, Geen Goblin, pomimo dobrego doboru aktora wyszedl koszmarnie, Sandman 50% czasu ogladal zdjecie coreczki, drugie 50% dostosowywal sie poziomem sfajtlapienia do Petera, MJ nie miala nic wspolnego z zyleta z komiksu i wcale nie chodzi o wyglad a o psyche. i pomimo tej serii niewybaczalnych porazek udalo przebic wszystko watkiem Symbiota! przeciez to material-samograj. a u niego "zly Peter" jest tak zly, ze rozmawia z innymi dziewczynami niz MJ i nie daje sie robic w bambuko na kazdym kroku. toz w kreskowce ten motyw wyszedl lepiej! i na koncu pojawil sie Venom. najbardziej skopany motyw ever! co to ma wspolnego z komiksami???

Czytaj ze zrozumieniem.

czytam. napisles, ze SM Raimiego czegos sie trzymaly. zapytalem czego sie one trzymaja i od razu postaralem sie pokazac, ze na 100% nie komiksow. mozesz mi wytlumaczyc, o co Ci chodzi? bo obawiam sie, ze mimo szczerych checi nie rozumiem. a bardzo chcial bym.

Każdy lepszy od ciotowatego Maguire'a.

ten aktor to porażka

Mogło być gorzej. Nawet Bieber startował do tej roli ....