Tak poprzednie Spider-many były genialne, nie wiem po co robić od nowa. W ogóle warto zauważyć, że w pierwszej części z 2001 roku (to tylko 11lat!) aktor grający goblina miał na sobie PLASTIKOWĄ MASKĘ- coż za nowatorstwo, inwencja twórcza. Nie będę już wspominał o genialnie wykreowanej postaci Petera Parkera- BRAWO TOBI!!!

Ja się zgadzam z założycielem tematu, nie rozumiem po co robią remake. Uważam, że Tobey Maguire nie zagrał źle. To była jego wersja Petera Parkera, zobaczymy co nowego wniesie Andrew Garfield.

Ale też macie problem. Powód jest oczywisty czyli skok na kasę. Czwarta część im nie wyszła a temat jest jeszcze świeży więc kręcą nową wersję na której dzięki akcji marketingowej zarobią lepiej niż dwa pierwsze Spidermany z Tobeyem.

To niestety prawda.

Eee, nie. Film ma szanse być najlepiej się sprzedającym filmem o SM, ale i to nie jest pewne. Ale o żadnym biciu wyników SM1+SM2 nie ma mowy.

Przecież ja nie mówię, że tak będzie to moja czysta z pewnością przebarwiona spekulacja wynik Spidera jest dość wysoko postawioną poprzeczką. Napisałem co napisałem bo mimo że osobiście za 3D nie przepadam to właśnie ten zabieg sprawił, że dochody o wiele płytszej serii jaką jest Resident Evil przy okazji premiery 4 części doprowadziły do pobicia rekordu zarobionych pieniędzy i właśnie ta ostatnia część zarobiła niewiele mniej niż 3 poprzednie razem wzięte. I osobiście mi się wydaje, że zobaczyć Spidera latającego na pajęczynie w 3D będzie o wiele ciekawszym doznaniem niż przemalowane wygibasy Milli Jovovich w RE i ludzie tłumnie ruszą do kina ;)

Uszanowanko ;)

RE4 zarobil niespełna 300 mln ;) I choc przy wynikach poprzendich filmow z tej serii, jest to ogromny sukces, to jednak nie ma jak porównywać jego sytuacji z sytuacja Spider Mana. : ) Na ResidenEvil poszlo mało osób, a na Spider Mana idę ludzie, ktorzy stanowia większosć 'blockbustero zjadaczy'. ;) I ich ilość jest ograniczona i po prostu duzo wiekszy(kilkukrotny) wynik jest niemożliwy. : P 3D i większe ceny biletów ie dadzą az takiego przebicia. : P

Wiem doskonale ile zarobił RE dlatego do niego właśnie przyrównuję. No ale nie ma co się sprzeczać bo to tylko gdybanie. Wkrótce okaże się kto ma rację http://www.youtube.com/watch?v=q6RBJiPPJz0
Pozdrowionka ;)

Ależ się nie sprzeczam, jeno staram dyskutować. : P

Wow ale odkrycie, filmy takie jak spider-man czy inne czysto akcji i dobrze rozreklamowane robią dla pieniędzy, brawo. Poprzednie Spider-many był przeciętne, a część z Venomem który jest jednym z najciekawszych przeciwników Spider-mana była (nie licząc efektów specjalnych) jednym z najgorszych filmów jakie w życiu widziałem. Generalnie jest nad czym popracować i nie rozumiem wielkiego: po co? dlaczego? Trzeba się cieszyć, że robią nowy film, najwyżej się na niego nie pójdzie jak będzie słaby.

Jakbyś nie zauważył to nic nie odkrywałem tylko uświadamiałem to założycielowi tematu który widać tego nie odkrył.

Po to żeby taki głupek jak ty, się pytał.
A jak ci się nudzi to się rozbierz i pilnuj ubrania.

Masz jakiś problem? Po co ten atak? grzeczniej proszę.

Tak, z takimi idiotami którzy zakładają setny temat z tą samą treścią, wypowiadając się na temat, w którym ich wiedza kończy się na kilku odcinkach animacji tas i średnio zaadaptowanych filmach.

ps: prosi to się świnia.

Nie wiem czy to to setny tego samego typu temat, nie sprawdzałem. Jeśli jakoś uraziłem to przepraszam. Nie twierdze, że poprzednie filmy były rewelacyjne, dziwi mnie resetowanie historii, wydaje mi się to nieco za szybko. Tyle.

Zajrzyj, warto, zobaczysz wiele tego typu tematów. Kogoś kto wie, iż poprzednie filmy były adaptacjami pod młodszą widownię, a potem dano mroczną trójkę i emo tańczącego parkera... nie dziwi fakt iż chcą zrobić film który bazuje na komiksach, ma poważne podejście i co ważniejsze fabułę.

Można tylko mieć nadzieję ze bedzie on tym, czym batman:poczatek dla serii o czlowieku nietoperzu (czyli calkiem nowe podejsice do calosci). puki co jedyna rzecz ktora mi sie podoba to jawne nawiazanie do komiksow (tytul oraz to ze w koncu nie bedzie strzelal siecią "ch*j wie skąd"). Pozyjemy zobaczymy, ale raczej i tak nie ma szans z nowym batmanem, jezeli ten bedzie choc w polowie tak dobry jak dark knight.

Oby tak było