Film mnie wkurzył, bo trailery puszczane w kinach wyraźnie sugerują, że jest to dalszy ciąg historii. Czwarta część tylko z innymi aktorami. Nie mieliście takiego odczucia?
Na trailerze Pająk walczy z jaszczurem, którego ludzka postać pojawiła się już w 3 części. Ani na chwilę nie pojawia się wujek, bądź jakakolwiek wyraźna scena wskazująca na naukę dopiero co zdobytych mocy przez Parkera. Trailer dodatkowo mówi, że poznamy tajemnicę rodziców parkera. No i pojawia się pod koniec napis „Nieopowiedziana historia.”
Perfidne kłamstwo. Tak naprawdę rodzice Parkera byli tylko na początku filmu, co już sprawiło, że film mnie zirytował. Potem mamy wszystko to samo co już widzieliśmy, aż do śmierci wujka i szukania jego mordercy. Strasznie mnie to wynudziło. Ile razy można oglądać to samo? Żeby jeszcze było w jakiejś skróconej 10 minutowej wersji, a nie prawie godzinna powtórka. Po co?
Aktor grający Parkera jest świetny i mam nadzieję, że będzie z nim kontynuacja, już naprawdę coś nowego.
Jak by to była kontynuacja starych części to nazywało by się spider-man 4. Wystarczy trochę poczytać przed pójściem do kina.
Jest lepszy niż poprzednie i nie miałem odczucia Deja Vu. Może dlatego, że wiedziałem, czego mogę się spodziewać.
Tak powinien wyglądać Spider-Man od początku. W poprzednich Parker sprawiał wrażenie "a co ja tu robię? Idę płakać.".
zgadzam sie w 100%! Tamte trzy części Spidermana są nieporozumieniem. Zupełnie nie mają klimatu a aktorzy nie pasują do swoich ról. Za to Niesamowity Spiderman przeniósł mnie w czasy dzieciństwa kiedy z pasją siedziałem i oglądałem kolejne odcinki kreskówki oraz czytałem komiksy. Myślę, że Webb (dobre nazwisko dla reżysera człowieka-pająka) nie mogąc patrzeć na tamte filmy, niszczące wizerunek superbohatera, postanowił pokazać jak to się robi i jak to powinno wyglądać. Liczę że następne części będą równie udane
A gdzie byli rodzice Parkera Michałku? Wiem w drugiej części :) Pewnie umiesz też wróżyć z fusów skoro trailery jasno pokazywały ze to nowa pierwsza część.
Gdybym mógł wymazać tamtego spidermana z pamięci to ten byłby naprawdę amazing, ale nie potrafię. Ten film jest tylko udanym skokiem na kasę, a dorabianie ideologii Webb'owi naiwne woj1989.
Sam aktor grający główną rolę jest Amazing i jak najbardziej czekam na kontynuacje.
A gdzie byli rodzice Parkera Michałku? Na początku, potem pojawiała się walizka jego ojca, potem sobie pogadał trochę o nich z Dr Lizardem , a na po napisach tajemnicze zakończenie "Czy powiedziałeś chłopcu prawdę o jego rodzicach?". Z fusów wróżyć nie umiem ale trzecią cześć Harrego Pottera lubię.