"ociekająca wręcz żałosnym amerykańskim patosem"

No tak, w końcu "udane trzy części, w których odtwórcą głównej roli był według mnie świetnie dopasowany Tobey Maguire" nie zawierały w ogóle patosu. I to jeszcze tak ohydnej jego dawki, jak mieszkańcy Nowego Jorku, na czele z policjantami, płaczący na widok Spider-Mana, klaszczący i wiwatujący, podczas gdy ich bohater ląduje na dachu wieżowca, na tle pięknie powiewającej flagi amerykańskiej, a tymczasem reporterka telewizji wychwala go: "przybył wtedy, kiedy zdawało się, że nie ma już żadnej nadziei!". Może już pamiętasz tę scenę? "Spider-Man 3". Sorry, ja już wolę ten patos, o którym wspomniałeś. Na pewno był znacznie strawniejszy. ;) I ani razu nie przyuważyłem amerykańskiej flagi, a nawet jeśli się pojawiła, to nie była tak chamsko wbita na cały ekran.

Zgadzam się z kolegą. Jeżeli ten film był patetyczny to co dopiero trylogia z Tobeyem. W Amazing Spider Man ten patos był przynajmniej bardzo dobrze rozbijany, np. w tej scenie z ustawieniem dźwigów czy podczas walki z Jaszczurem. Skoro ktoś uważa, że trylogia była lepsza od najnowszej ekranizacji chyba w ogóle nie zna historii człowieka pająka. W tej trylogii wszystko jest zbite w jedną maź, mary jane to jakaś depresyjna maniaczka a historia z komiksów w ogóle nie znajduje potwierdzenia w filmie.

Wspomniany patos pojawia się w prawie każdym tego typu filmie i dlatego poprzednie części człowieka pająka dostały ode mnie zaniżone noty. Ale 3 pierwsze części Spider-Mana były lepiej zrealizowane, wierne komiksowi i mimo wszystko przedstawione w trochę bardziej dojrzały sposób.

Dokładnie, marvel ma tyle herosów, że mogliby dać już spokój pająkowi, no i ten beznadziejny dubbing ;/

Wierniejsze komiksowi były filmy Raimiego? W którym miejscu?

Dojrzały sposób?! Przecież były infantylne.

Skoro uważasz że trylogia Raimiego byłą wierniejsza komiksowi to nie mamy o czym gadać. Powiedz że to prowokacja

ja tylko dodam tyle że mickey rourke wymiata ;) pozdrawiam

Udane 3 czesci? Udanymi bym ich nie nazwal. Ale trzeba bylo sie zadowolic tym co bylo. Teraz na szczescie mamy nowy film przy ktorym, przynajmniej ja, nie czuje sie jakbym ogladal film familijny na polsacie w niedzielne popoludnie. Co do patosu w najnowszej czesci... Ty chyba ogladales inny film,a nie najnowszego spajdera. Tak jak napisal Peeves, w 1000000000000% sie z Toba zgadzam i tylko dziekowac za takich ludzi jak Ty;p Za to Ty zacny Demostenesie nie pamietasz tych scen z wujem benem i peterem w samochodzie? Gadki o tym,ze z wielka moca wiaze sie wielka odpowiedzialnosc? Powtarzaniem tego w kolko do znudzenia?( zeby wbic to dzieciom,ktore przyszly na film z rodzicami do glowek? ) Dennego, irytujacego humoru? A jesli nazywasz 3 filmy raimi`ego dojrzalszymi...to hm. Tez trzeba sie zastanowic nad Twoja dojrzaloscia szanowny kolego;) nowy spajder jest dojrzalszy, wierniejszy komiksowi chociazby przez samo to,ze spajder nie strzela siecia z nadgarstkow tylko z urzadzenia. Film jest lepszy,DOJRZALSZY,POWAZNIEJSZY,LEPIEJ OBSADZONY( CHWALA ZA TO! garfield na parkera i spajdera jest idealny,), lepiej ODEGRANY PRZEZ TYCH DOBRZE OBSADZONYCH AKTOROW i jeszcze jedna rzecz, ciocia may sie udal ;P,a nie tak jak u raimi`ego, irytujaca starsza pani chcaca dostac toster w banku;p i olbrzymi plus za BRAK narracji ze strony samego bohatera co doprowadzalo mnie do bialej goraczki w starych spajderach, ot.

Nie karmcie trolla, błagam. Jeśli uważasz tobeya maguiera za dobrego odtwórcy roli Spider-mana vel Petera Parkera to panu już dziękujemy. A tekst, że "każdy ma prawo do własnego zdania i o gustach się nie dyskutuje" jest nieodpowiedni do sytuacji, bo wyrażając własny "gust" na łamach forum zgadzasz się, że inni będą z nim polemizować i tak też własnie moi przedmówcy uczynili.