Film był ogólnie ok może miejscami lekko za wolny jak na letnią produkcję. Jednak nie kupiłem pomysłu Parkera, który po szkole porusza się na deskorolce, a dziewczynę wyrywa od tak ta go zaraz zaprasza do siebie, a za chwilę mamy małe bara... tzn. całowano :) Naprawdę ktoś uwierzył, że dziewczyna poprosi chłopaka z taką twarzą o to żeby zrobił jej zdjęcia... samochodu jej chłopaka...