a nie jak to g*wno z Toby Maguire i Kirsten Dunst. Bałem się, że bedzie to troche lepsza
wersja z 2002r, na szczęscie się zawiodłem.
Wreszcie czuć w Spider-Manie Marvelowski klimat, czekasz na post-credits scene i nie
wychodzisz z kina z myślą, że wydałeś/aś ponad 20 zł, na film w którym 3d jedynym efektem
był spadający listek przed nogi, rozmazany ekran i bolące oczy.
Byłem w imaxie, efekty 3d przez większosc filmu dają świetną ostrosc i kolor, bez
denerwującego rozmazywania, a gdy akcja jest szybka lub są jakieś przestrzenne sceny
typu wieżowce itp, 3d jest bardzo dynamiczne i fajnie zrobione.
Peter Parker jest wreszcie przyjemną postacią, która nie męczy w przeciwieństwie do
poprzedniej wersji gdzie słuchając głownego bohatera chciałem mu wbic ołówek w oko, jak
tylko go widziałem.
Ogólnie jedna rzecz tylko mnie denerwowała - niezręczne dialogi Petera z Gwen, rozumiem
że jest nieśmiały bla bla bla, ale za dużo ich było i za długie jak na tego typu film.
ogólnie dałem 8, bo to fajny film, z bardzo fajnymi efektami, przyjemnym klimatem i aż
płakać sie chce że ma podobną ocenę jak poprzednia wersja Spider-Mana.