jestem fanem spider-mana od malego knypka i niestety po obejrzeniu tego filmu.. zapomnialem o nim szybko. film moim zdaniem troche uciekal od glowych przygod spidermana znanych z komixow, kreskowek i ogolnie jego historii. fakt, zostal poruszony temat z jego rodzina, z doktorem, ktory zamienial sie w jaszczura, lecz wielu rzeczy brakowalo. nie bylo mowy o najbardziej znanych postaciach, o przyjaciolach petera, o tym ze pracowal jako fotograf i jeszcze wiele wiecej takich szczegolow, ktore laczac sie razem stwarzaja wrazenie iz ten film zostal bardzo uproszczony. efekty uzyte w filmie byly na wysokim poziomie, lecz bylo ich za malo co przyczynilo sie do tego iz po pewnym czasie zaczynalem ziewac. muzyka.. jest to chyba najgorszcza strona tego filmu. byla bardzo prosta i nie zapadala w pamiec. ogolnie oceniam 5,5/10 choc uwazam ze i tak poprzednie czesci byly ogolem duzo lepsze od tej ekranizacji