.....realistyczne w ogóle ! Ale ok, taki typ filmu to taki typ. Realizm odłóżmy na bok bo nie o to chodzi. Chodzi o rozpierduchę a ta jest piękna, nikt mi nie powie, że to tandetna akcja czy inny shit. Kocham tego typu kręcenie scen akcji.
Największą bolączką filmu jest tragiczna fabuła. Polowanie na bezdomnych weteranów ?? Kur*a ! Tragedia, żadnych emocji podczas oglądania, przejmowania się bohaterami, nic z tych rzeczy. Dałbym tutaj 6 lub nawet i 5 ale nie mogę dać niżej niż 7. Dlaczego ? Bo to się świetnie oglądało :) Ot cała magia mojego uwielbienia dla filmów akcji :)
Na plus mogę jeszcze zaliczyć rolę Henriksena który razem z Vooslo coś grali. Van Damme dobrze kopał po twarzach. I to pewnie chodziło :)
I jeszcze jedno. Klasyk VHS ;) Nie zejdę poniżej "siódemki".