Film opowiada o parze polskich studentów, którzy poznają się podczas wakacji w Hiszpanii. W beztroski czas i rajski krajobraz wdziera się jednak rzeczywistość rodem z najgorszego snu. Życie bohaterów zostaje wystawione na niechcianą próbę...
Takiego smęta dawno nie widziałam, pół filmu nic nie mówią, a jak już mówią to nic nie słychać, albo nie można zrozumieć, jak jakaś muzyka to ryczy, ze trzeba ściszać. No i oczywiście film bez gołych cycków i bluzgów to nie film.
UWAGA! To pierwszy film w historii którego nie mogę ocenić!
Powód prosty: nie rozumiem ojczystego bełkoczącego języka w tym filmie.. Może gdyby ten film był po angielsku lub .. szkoda, że cały nie jest po hiszpańsku z napisami polskimi - wtedy tylko Hiszpanie łamali by ręcę nad fonią tego filmu..
To jest...
,, Nieulotne'' to klatki pokazujące przeżycia, to nie fabuła, tylko obrazy Długie sceny tylko pomagają odbiorowi, to jest obraz melancholii, przerażenia, trudnej miłości, uroków i brzydot młodości, to film nie tyle o konsekwencjach, a o tym, co się z człowiekiem dzieje, co się układa w jego głowie, widz nie ma...