Klimat rewelacyjny. Poczucie humoru ok, choć wybuchów śmiechu nie przewiduje się. Duży minus za montaż. W kilku momentach filmu widać, że ujęcia były kręcone w częściach, a później nieprecyzyjnie klejone.
Wadą filmu jest też studyjne podkładanie głosu autorów w wielu scenach.
Wiele do życzenie pozostawia także sceneria. Gołym okiem widać, że film w całości kręcono w jakimś studiu filmowym. Jeśli zdamy sobie sprawę, że 4 miesiące później powstała Odyseja Kosmiczna Kubricka z oszałamiającymi efektami specjalnymi, to triki zastosowane w Pogromcach wydają się wielce amatorskie.
Ogólnie 6,5 plus 0,5 za sympatię do reżysera. 7/10