Piękny film, który porusza bardzo ważny problem tęczowych rodzin. W nienachalny sposób pokazuje, że każdy model rodziny na swoje wzloty i upadki. Ludzie są po prostu ludźmi i nie są idealni. Na końcu okazuje się, że najważniejsze są więzi, które tworzymy od początku narodzin i to one się liczą. Tylko tyle i aż tyle.
Niezwykła w swej zwyczajności. Tęczowa rodzina pokazana tak bardzo normalnie, jak jedna z przeciętnych, niczym specjalnie niewyróżniających się rodzin. Jak każda inna, jak innych tysiące ma swoje radości, smutki, żale, miłości i rozczarowania. Niczym, ale to absolutnie niczym nieróżniąca się od rodziny hetero. Ani...