Nie widziałem filmu i nie zamierzam. A to z jednego prozaicznego powodu: sceny ze zwiastuna, na którym koleś wyrzuca psa przez balkon, bo ten znalazł zużytą gumkę. Uważam że pomysłodawcę tej sceny należałoby tak wyrzucić, ale najpierw przywiązać za frędzla do barierki...
i też z tego powodu nie zamierzam oglądać
zerknąłem na trailer do tego momentu i uważam że film olać :)
Ta scena była całkiem zabawna. Oczywiście, nie jest to jakiś wyrafinowany humor, ale wpisuje się w konwencję :)
jeśli to dla Ciebie zabawne to gratuluje humoru.Ja miałem być te ( nie)przyjemność być na tym w kinie. Film dno i 100m mułu.
Byłam w kinie na tym filmie i do chwili kiedy pies trzymał zużytą gumkę w pysku, była to niestety najśmieszniejsza scena w całym filmie. Pech chciał,że została zepsuta, właśnie przez to,że aktor wyrzucił psa przez balkon. Dla mnie było to okropne, bo kocham zwierzęta. Tyle dobrego, że wiemy, że pies tak naprawdę nie został wyrzucony :)
Skoro nie widziałeś filmu to na boga, nie wypowiadaj się! Film jest genialny w każdym calu, śmieszny a przede wszystkim życiowy.
Nie widziałeś filmu, a się wypowiadasz? Oni nic temu psu nie zrobili, nie wiem czy wiesz, ale film to nie rzeczywistość, scena jest śmieszna, gdybym miał mieć takie podejście jak Ty to musiałbym zrezygnować z obejrzenia mnóstwa świetnych filmów...