Jedna z wielu podobnych do siebie komedyjek - kilka ładnych dziewczyn, kilku przystojnych facetów, nieskomplikowana intryga i parę zabawnych tekstów (hit: "Tak się przyzwyczaiłem do walenia konia pod prysznicem, że staje mi na deszczu"). W sam raz na nudne jesienne popołudnie, ale bez rewelacji.