Niewygodna prawda

The Whistleblower
2010
7,4 21 tys. ocen
7,4 10 1 20785
Niewygodna prawda
powrót do forum filmu Niewygodna prawda

Policjantka, która najwidoczniej naoglądała się za dużo Strażnika Texasu przyjeżdża na Bałkany, idzie do łóżka z żonatym facetem po kilkugodzinnej znajomości i chyba nie przeżywa z nim satysfakcji, gdyż po tym zdarzeniu zaczyna jej się wydawać, że jest Jedyną Sprawiedliwą . . . Ugania się po lesie za jakąś smarkulą myśląc, że naprawi świat, jest ukazana jako jedyna postać, która cokolwiek robi a i to nie tak. Główna bohaterka myli pojęcie obserwatora z ramienia ONZ z policjantem z partolówki w Kentucky. Scena w barze ( kiedy płacze i zaczyna kompletnie histeryzować ) to już kompletna porażka potwierdzająca jedynie naiwność śmiesznego scenariusza, który roi się od takich porażek merytorycznych. Nic w tym filmie nie trzyma się całości ocena na filmweb kompletnie z kosmosu jak dla mnie no, chyba, że zamiast gatunku Dramat, Sensacyjny wpiszemy Komedia ewentualnie sci-fi . . . Producent/Reżyser postawił niestety na tanią grę na emocjach i zapewne sądząc po ocenach w przypadku ludzi o inteligencji poniżej przeciętnej im się to udało . . .

lord_slayer

Zgadzam się. Zawiodłem się na tym filmie.

ocenił(a) film na 10
lord_slayer

rozumiem, że masz swoje zdanie, ale przy okazji jego wyrażania, mógłbyś nie obrażać ludzi, którym ten film się podobał. nie każdemu podoba się to samo. jeżeli dla Ciebie argumentem jest wjazd na inteligencje ludzi o innej wrażliwości, to wypada jedynie pokiwać z politowaniem głową.

ocenił(a) film na 2
Sylwiaczek666

widze rowniez, że masz misje dot. moich wypowiedzi nt. tego flimu ;) nie chce tu nikogo obrazac a jedynie lubie filmy ze spójną fabułą i sensem. Wyjątkiem jest gatunek sci-fi w którym dopuszczam wszystko, chociaż też jestem wdzieczny scenarzyście jesli ustrzega sie błedów psujących całokształt

lord_slayer

Czy przed napisaniem tych bzdur zadałeś sobie trud i przeczytałeś na początku oraz na końcu filmu ,że ta historia była na faktach? Jak można być tak ćwierćinteligentnym i zarzucać naiwność scenariusza, który jest oparty na faktach, tego nie pojmę. Pewnie za dużo wymagam od kogoś z inteligencją kryształowej czaszki

ocenił(a) film na 10
erol

Nie za ostro? :)

ocenił(a) film na 2
erol

wszystko na co Cie stac to napisanie "stek bzdur". To jedynie sugeruje, że nawet nie znasz definicji słowa inteligencja. erol oglądnął 2 ( słownie d w a ) filmy i struga krytyka ;) dawno się tak nie uśmiałem :D

lord_slayer

Pomijam fakt, że jesteś agresywny, obrażasz innych i próbujesz poniżyć odwołując się do emocji ludzi o "inteligencji poniżej przeciętnej". Pod względem jakości produkcji faktycznie można mieć sporo zastrzeżeń. Jednak pod względem zgodności z prawdą, film i tak mógł jechać po emocjach - skoro tak to nazywasz - znacznie mocnej. Z akt, do których wgląd miało bbc, wynika, że ofiarami przemocy seksualnej były również dzieci, ale twórcy filmu uznali, że byłoby to zbyt drastyczne. ONZ blokowało dystrybucję filmu, ostatecznie "odwrócili kota ogonem" i wyrazili głębokie ubolewanie, oczywiście DynCorp próbowało zrobić z Bolkovac wariatkę i oszustkę. Dodam, że DynCorp ma się obecnie dobrze, co prawda wmieszane było ostatni w handel narkotykami, ale przetrwali wtedy, przetrwają i teraz. Piszesz, że przedstawiono K.B. w filmie jako histeryczkę w wiadomej scenie, wyobraź sobie, gdy próbujesz wyrwać z systemu ofiarę, wyobraź sobie, że ofiara stała ci się tak bliska jak twoje dziecko, i prawie ci się udaje. Jednak w jednej chwili uświadamiasz sobie, że nigdy ci się nie uda, bo ten system cię zmiażdży, zatrze ślady i każdy wypływ informacji uzna za emocjonalną prowokację osoby histerycznej, która uroiła sobie walkę z całym światem. Podobny mechanizm był w przypadku Rwandy, przy czym korzyści majątkowe miały inne źródło niż handel ludźmi. Romeo Dellaire po tych doświadczeniach po dziś dzień nie może dojść do siebie, a polski major służący w w ramach UNAMIR zmarł śmiercią głodową na skutek stresu pourazowego. I to nie jest tak, że nie można znaleźć wiarygodnych informacji na temat niewygodnych zdarzeń, to tylko kwestia czasu i wytrwałości. W jakimś stopniu można zgłębić temat, przy czym właśnie to mało kogo interesuje. Rolą tego filmu było - poprzez emocje - otwarcie oczu na problem. A to pierwszy krok do kształtowania świadomości o rozgrywających się dramatach. Bezkarność podłych ludzi nie wynika tylko z zastraszenia ofiar, wynika przede wszystkim z wszechobecnej bierności, obojętności i naiwnego przekonania, że to nie nasz problem, nas to nie dotyczy i nam przytrafić się nie może.

ocenił(a) film na 9
angelic.a

Nic dodać, nic ująć. Mną wstrząsnęła ta historia, pomimo tego, że naprawdę dużo czytam i oglądam w podobnych tematach. Nie będę dyskutować na temat niektórych opinii, ale niestety w dzisiejszych czasach bardzo "cool" jest bycie obojętnym i zimnym. Wrażliwość na sytuacje, w których odruch współczucia i żalu powinien być naturalny, nie jest "fajne", jest passe....