robi się powoli na Travoltę.
Raczej Cage
I Cage i Travolta są "po jednych piniondzach". Willis ostro Ich goni.
Tam Jeszcze gra przecież Adrien Brody, oscarowy aktor... ;)
Aktor jednej roli, na której jedzie całe życie ;) Zagrał później jeszcze w moim ulubionym The Grand Budapest Hotel, ale to nie był główny wątek filmu..