znacznie słabszy od pierwszej części, całość złożona z prostych schematów, jednak to wciąż dobre kino akcji w starym stylu, postawiono na rozwałkę i to wyszło nieźle; na minus - bardzo mało Jeta Li, słaby humor, role Arniego i Willisa wydają się wciśnięte na siłę i obaj strasznie słabo grają; na plus ciekawy epizod Chucka i świetna rola Van Damme'a
Moja ocena: 7/10
A co ja mam powiedzieć, jak wszyscy biorą mnie za faceta, mimo tego, że jestem dziewczyną. ;-)