Świetna i celna recenzja filmu w najnowszej "Polityce". Janusz Wróblewski określił film
jako dno, dostał aż jedną gwiazdkę na 6 możliwych. Po beznadziejnej jedynce można
było spodziewać się tylko większego badziewia, Sylwek, na starość żałośnie napinający
obwisłe muskuły, wiecznie z wykrzywioną gębą i seksownym wąsikiem a la Charles
Bronson jest niemal nie do oglądania. I te jego dramaturgicznie wypowiadane kwestie,
jakby miał obstrukcję, z trudem cedzi: "musisz zabić ich wszystkich", co oczywiście
podkreśla zawartą w scenariuszu sensacyjną i zbudowaną misternie intrygę. Śmiech na
sali. Pozostali w większości zastąpieni przez dublerów, nie sprawdzają się nawet jako
autoparodia, bo to raczej żenujące niż śmieszne. Że Willis ma kłopoty finansowe to
wiadomo, od kilku lat celuje w kino klasy c, o reszcie "pseudoaktorów" nie
wspomniawszy, bo stary Arnie nie ma siły by porządnie rzucić granat, Lundgren i VAn
Damme aktorsko to mogą zagrać odpowiednio słup soli i belę drewna. Resztę litościwie
trzeba pominąć, na czele z Chuckiem, obrońcą jednego z banków. Nadaje się już tylko
do ochrony Biedronki. Piramidalna bzdura, z mnóstwem fajerwerków, po której można
jedynie pluć sobie w brodę za zmarnowanie dwóch godzin życia. Powinni oddawać kasę
za bilety przy wyjściu z kina i przepraszać. Maksyma na koniec: szkoda życia na głupie
filmy, warto lepiej spożytkować ten czas. Dno totalne - nowa ocena na Filmwebie - zero.
0/10
Hehe pan Janusz Wróblewski to typowy polaczek, który zazdrości, że te wszystkie legendy osiągnęły aż tyle w takim wieku. Pewnie wogóle nie oglądał filmu. I jeszcze pisze, że szkoda życia na głupie filmy, warto lepiej spożytkować ten czas...no pewnie lepiej się zająć gównianą polską polityką. W***** wszystkich polskich polityków i pseudo krytyków filmowych co się uważają, że są niewiadomo kim. Żałosne. Nie rozumieją, że w Polsce jest jeszcze trochę ludzi z filmowymi pasjami, a takie opluwanie konkretnych produkcji łączy się z opluwaniem rzesz fanów dla których te legendy są i zawsze będą idolami. Niestety typowe polaczkowo. Gardzę takimi ludźmi.
Niezwykle trafna diagnoza ! Ja nie zaśmiecam sobie głowy tym wiecznym ględzeniem i opluwaniem filmów przez ludzi, których horyzonty filmowe kończą się w jednym, filmowym gatunku. Ten pożal się Boże "krytyk" nie przedstawia dla mnie żadnego autorytetu bym miał przejmował się jego buraczanym jęczeniem.
Pozdrawiam
Krytycy to smutni ludzie. A jeśli ktoś się sugeruje ich opiniami to nie ma co zawracać sobie głowy taką osobą. I tyle. Pozdrawiam
Eh Polityka to typowa gazeta z odchyłem na lewo... więc gdyby znalazł się tam jeden homoś plus jakieś egzystencjalne zagadnienia z domieszką walki o prawa kobiet, wtedy pewnie postawili by 6/6 ;D
Ten film trzeba klasyfikować w kategoriach prostej rozrywki i rozwałki. Od co film dla dużych chłopców i nie tylko, co nie oznacza, że jest zły. Czasami po ciężkim dniu w robocie trzeba sobie zapuścić parę takich nierealnych fajerwerków(ale jakie za to są fajne!)
To tyle nie ma co się spinać
No więc właśnie. Mam bekę z ludzi, którzy doszukują się w takim filmie scenariusza pokroju Obywatela Kane'a:) Ja zawsze traktowałem kino jako czystą rozrywkę. A tego typu produkcje nastawione są na dostarczanie rozrywki na najwyższym poziomie. Adrenalinka rośnie!
tylko sparafrazowałem recenzję Janusza Wróblewskiego, powyższa jest moja, odchył w lewo czy w prawo w przypadku hollywoodzkiej produkcji nie ma znaczenia, a ponieważ gwiazdy kiedyś wiele osiągnęły dzisiaj muszą parodiować same siebie by jakiś tam status podtrzymać, w przeciwnym razie reklamowałyby viagre i pieluchy dla starców. jestem dużym chłopcem i Arnie czy inni byli moimi herosami w latach 80. Dzisiaj to smutne dla mnie oglądać ich w takiej odsłonie. Oglądanie w dorosłym wieku takiej durnej rozwałki wygląda mi na niedojrzałość widza, nic więcej, bo wyrosłem z oglądania pana Rambo i van damów w wieku 13 lat
"Oglądanie w dorosłym wieku takiej durnej rozwałki wygląda mi na niedojrzałość widza, nic więcej, bo wyrosłem z oglądania pana Rambo i van damów w wieku 13 lat".
Raczej wygłaszanie taki poglądów wygląda na niedojrzałość komentującego. Co ma oglądanie typowych akcyjniaków do dorosłości? Mając obecnie 25 lat co twoim zdaniem powinienem oglądać by być dojrzałym?
''Oglądanie w dorosłym wieku takiej durnej rozwałki wygląda mi na niedojrzałość widza, nic więcej, bo wyrosłem z oglądania pana Rambo i van damów w wieku 13 lat'' - nikt Cię do tego nie zmusza przecież.
Pozdrawiam.
A czy w latach '80 nie marzyłeś o tym, żeby zobaczyć tych wszystkich herosów w jednym filmie? Bo ja tak. Po 25 latach się doczekałem i cieszę się jak dziecko (którym już niestety nie jestem). God save Sly.
Już miałem wybierać się na ten film do kina, ale na szczęście Pan Wróblewski mnie uratował przed stratą pieniędzy. Dlatego zamiast The Expendables 2 obejrzę sobie jakiś niezależny turkmeński film o rolniku ciężko pracującym na polu by wykarmić swoją rodzinę: żonę chorą na raka, syna cierpiącego na Touretta i córkę jeżdżącą na wózku po potrąceniu przez pijanego kierowcę.
I wtedy być może się zastanowisz i podziękujesz losowi za to, że jesteś zdrowy i nie masz takich problemów. A jakie refleksje wysnujesz po "Niezniszczalnych"?
Panowie, cudna wymiana zdań. :)
Od siebie nic nowego nie powiem, ale aż ciśnie się na usta: życzę niektórym nabrania więcej dystansu do tego, co oglądają. A jeśli wiedzą, że ów dystans jest czymś nieosiągalnym - po co tracić czas i pieniądze na kino? Jeśli ktoś woli po każdym seansie "dziękować losowi za to, że jest zdrowy" - droga wolna. Swoją drogą, po Niezniszczalnych można tego zdrowia i kondycji niektórym z bohaterów pozazdrościć. ;)
Tak, podstawowym nakazem przy oglądaniu filmu jest pobudzenie się do refleksji. Ręce opadają po prostu... Niektórzy Wielcy Znaffcy nie dopuszczają do siebie myśli, że film można oglądać dla odprężenia i zabawy. Nie, koniecznie należy kontemplować byty i niebyty i zapuszczać się na wody wielkiej filozofii.
Miazga :D Ja zwykle w takich przypadkach mówię o offowym kinie paragwajskim ;) Takie komentarze pochodzą od ludzi, których własne życie jest na tyle nudne i smutne, że masturbują się nad recenzjami Wielkich Krytyków i potem odgrywają role Wielkich Autorytetów i Znaffców. O tak, oni są ambitni i znają się na rzeczy, z góry spoglądając na ciemny motłoch, który siedzi w kinie na Niezniszczalnych, czy innym Batmanie. Świetni są też tacy, którzy na przykład, komediom nie dają ocen większych niż 7. Bo nie można tego porównać z dramatami, przepraszam, gniotami Kusturicy, czy innego "kultowego" reżysera. Jak zrywam boki na Eurotripie - daję 10, jak mnie mega wciągną Uśpieni - daję 10, jak uważam, że Pina to nuda i postmodernistyczne dno - daję 1. Nie ma co robić z kina uosobienia jakiegoś wysoce wysublimowanego artyzmu i wielkiej sztuki, zrozumiałej dla wybranych. Kino to rozrywka. Niezniszczalnych na pewno obejrzę. Nie będę oczekiwał porywającego scenariusza ani wielkich egzystencjalnych rozważań. Będę oczekiwał szybkiej akcji, krzywych ust Stallone'a i nawiązań do klasyków z lat świetności tych Panów. Nie rozumiem jak można krytykować ten film za prostotę scenariusza, czy grę aktorską. Każdy chyba zna możliwości mimiczne Schwarzeneggera i wie czego się spodziewać. A BROWNE 2 zmiażdżył mnie swoim komentarzem, że wyrósł z Rambo w wieku 13 lat. Zaiste, szybkie to dojrzewanie. Po co jednak, skoro ma już więcej latek niż wspomniane 13, bierze się za oglądanie filmu, z którego jakoby wyrósł? ;] I jeszcze ma czelność mówić, że oglądanie takich dzieł, to niedojrzałość. O, ludzie...
Zależy co kto lubi - można i oglądać całe życie filmy Kieślowskiego,Wajdy i rozkminiać co autor chciał powiedzieć (nie to że nie lubię kina Wajdy czy Kieślowskiego) ale Ex2 miało być czysto rozrywka na najwyższym poziomie i nią jest. Szukanie drugiego dna mija się z celem bo ten film nie musi być realistyczny i poważny. Niech pan Wróblewski poda mi przykład powaznego filmu akcji, krytykowanie Ex2 za brak realizmu to tak samo jak wypominanie czarnemu że jest czarny.
To już pierwsi-lepsi hejterzy z Onetu czy WP byliby w stanie napisać bardziej obiektywną recenzję. I dłuższą ;)
Coś mało konkretna ta recenzja, do tego bardzo słabo uargumentowana; Wróblewski paradoksalnie wylicza atuty tego filmu, biorąc pod uwagę jego słowa np. o rozwałce (a o to chodzi w tego typu filmach). Nie oszukujmy się, nikt normalny nie będzie oczekiwał od tego filmu jakichś głębszych doznań! Wróblewski jak wiadomo jest marnym krytykiem, który popełnia podstawowy błąd w swojej profesji: nie ocenia filmów w ramach gatunku jaki prezentują. Jest on na tyle ograniczony, że wszystko ocenia swoją jakąś jedną miarą, zatracając obiektywizm i dystans do filmu.
W swojej klasie "Niezniszczalni 2" sprawdzają się znakomicie: jako film akcji, pastisz i nostalgia zarazem.
Jeszcze jedno. Nie rozumiem jak idąc na film w którym występują aktorzy, którzy nawet od kilkudziesięciu lat robią rozpierduchę na ekranie, można się potem dziwić, że są fajerwerki, lejąca się jucha, brak realizmu itd? To tak jakby oglądać pornosa i narzekać na to, że się ruchają.
Poza opinią o filmie łączy was z Wróblewskim jeszcze jedno, brak dystansu. Wróblewski to najchętniej tymi samymi kategoriami oceniałby filmy Hanekego i polskie komedie romantyczne. Nie sztuką jest zjechać film mało ambitny, dobrze byłoby ocenić film w jego kategorii i moze docenić, że na tle innych filmów akcji to naprawdę niezły kawałek kina, a nie jechać z góry bo tak jest najprościej.
pewnie film by mu się spodobał, gdyby Stallone i ekipa rozkminiali tajemnicę smoleńskiej brzozy, drogie leki i emerytury do 67 roku życia.
Film zajął mi jakieś 2 min. Trudno nie przewijać...
Nie wiem, oni chyba sami pokładali się ze śmiechu oglądając te swoje grymasy - frontalna szarża, minimi w rękach i idą jak kosiarze w łany - KOMEDIA!
1/10...i eot
hmmm... to raczej z założenia miała być komedia... Jakbyś oglądał to byś wiedział (tekst Arniego na końcu)
Co za typ!!! Przewijałeś? No tak kino akcji najlepiej się ogląda na kompie zaraz po premierze wyłupiając oczy na wersje nagrana z kamery w jakimś ruskim kinie! Żal typie żal. Film miazga, chłopaki mieli ubaw robiąc ten film. Wstawki z Brodatym MEGA!!! Aż czekałem żeby przestali strzelać żeby wybuchnąć śmiechem po kolejnym polewkowym dialogu. Rauf1 .... dla Ciebie karny penis ze wypowiadanie się po obejrzeniu CAMa!!!