Sylvester Stallone wskrzesił nurt kina akcji, który od lat już leżał trupem. Akcja, humor, akcja, humor. Rewelacyjna mieszanka. To co miało śmieszyć widza, bawiło mnie do łez. Zobaczyć ulubionych aktorów w akcji - bezcenne. Mam nadzieję, że powstanie 3 a po niej czwórka a po niej...